Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » TANIO DO GRECJI

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 4 / 5>>>    strony: 123[4]5

tanio do grecji

  
des4
26.09.2014 08:43:14
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #1950553
Od: 2013-7-3
    rafgrzeg pisze:

    Niestety w wakacje (lipiec, sierpień) można zapomnieć o jakichkolwiek tanich lotach...
    najtańszy lot jaki udało mi się znaleźć to 300 zł w jedną stronę (sprawdzałem loty z Wrocławia, Krakowa, Katowic, Warszawy) - a to już się robi koszt około 2500 zł dla rodziny 2+2. Dla porównania dojazd i powrót samochodem to koszt około 1600 zł. Dodatkowo nieoceniona swoboda poruszania się na miejscu.
    Podsumowując - dla dwóch osób opłaca się lecieć i wynająć samochód, dla 4 mija się to z celem...cool


nieprawda, nie mija się z celem...
  
Electra19.04.2024 12:56:59
poziom 5

oczka
  
ogorek
26.09.2014 09:12:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1950579
Od: 2012-7-15


Ilość edycji wpisu: 1
Przecież jest opcja trzymania łodki w GR wynajęcia motorówki/RIB-a, żaglówki
Wtedy autem nie ma sensu bo nie jest tak potrzebne.

Jak komuś spodoba się jakiś rejon GR (tak jak mnie południe Krety) to można się raz wybrać stacjonarnie do takiej wioski jak Paleochora, gdzie do tawerny, na plażę, kawiarni, markeciku, piekarni -> jest wszędzie przez ulicę.

A atrakcji jest mnóstwo typu:

- płynięcie malutkim stateczkiem na Elafonisi (co któryś rejs najpierw zatrzymuje się na takiej pustej plaży przed Elafonisi - podobny piasek a zero ludzi)
- promem do Agia Roumeli i przejsć Samarią pod górę (można do połowy i z powrotem a potem wrócić promem wieczorem)
- promem lub autobusem do Sougi a z stamtąd taksowką wodną lub przez góry (i tak tam nie ma drogi) do ruin antycznego miasta w Lissos

Jak już ktoś zwiedził Chanię i okolice i podoba mu się południe to naprawdę trudno znaleźć powód aby mieć lub wynajmowac auto.

Samolot, autobus lub wynajęta auto na dojazd i można się integrować z lokalną społecznością plus zwiedzać, podrózować od strony wody.

>>>

My tak raz byliśmy na wakacjach 2+3 i było super. Zresztą i tak na Kretę dochodzi koszt promu a bilety lotnicze bywają w rozsądnej cenie.
Widziałem bilety Ryanerem do Salonik po 200 PLN.
Podejrzewam, że jak ktoś widział Meteory to wystarczy mu stacjonarnie plus wynajęcie najmnieszej łódki motorowej bez uprawnień i szukanie, pływanie do niedostępnych od lądu zatoczek, mikroplaż. Plus prom na jakieś wyspy.

Jak się leci w sezonie to naprawdę nie potrzeba dużych bagaży. Zwłąszcza jak w apartamencie lub u gospodarza jest możliwość korzystania z pralki. Wieczorem wrzuca się do pralki, rano suche ... My na Kretę rodziną 2+3 wybraliśmy się z 5-cioma max-ymalnymi podręcznymi. Było bez płetw ale maski i rurki obowiązkowo
  
omlet
30.09.2014 19:32:00
Grupa: Użytkownik

Posty: 3 #1953319
Od: 2014-9-25



UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY


Ilość edycji Admina: 2
Tak, te 360 w obie strony jest realna, tylko właśnie trzeba kombinować i szukać odpowiednich połączeń pan nie czyta regulaminu - ban - 3 wpisy i 3 kryptoreklamy , do dyspozycji Anity, ale można traktować to jako ciekawe urozmaicenie podróży wesoły
  
mariusz
13.10.2014 19:00:19
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Myślibórz

Posty: 80 #1960407
Od: 2013-1-29


Ilość edycji wpisu: 2
1 245 zł koszt biletów na trzy osoby z Berlina do Aten + jeden bagaż rejestrowany w terminie 28.06 - 15.07.2015 r - EasyJet, zakup 09.10.2014
  
ogorek
14.10.2014 08:26:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1960646
Od: 2012-7-15
    mariusz pisze:

    1 245 zł koszt biletów na trzy osoby z Berlina do Aten + jeden bagaż rejestrowany w terminie 28.06 - 15.07.2015 r - EasyJet, zakup 09.10.2014


Koszt w obie strony czy w jedną ?
  
surfvolf
14.10.2014 10:27:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Athina

Posty: 683 #1960710
Od: 2011-12-4
Miałem ofertę z Aegean na 3 osoby za 1065 zł ATH-WAW w dwie strony z bagażem podręcznym, rejestrowany za dopłatą 20 euro/szt.
Latałem różnymi liniami do z Aten do Polski i Niemiec i najlepiej oceniam greckiego przewoźnika.
_________________
Pozdrawiam
- -
The shore fishing vagrant
  
des4
14.10.2014 10:31:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #1960712
Od: 2013-7-3
    surfvolf pisze:

    Miałem ofertę z Aegean na 3 osoby za 1065 zł ATH-WAW w dwie strony z bagażem podręcznym, rejestrowany za dopłatą 20 euro/szt.
    Latałem różnymi liniami do z Aten do Polski i Niemiec i najlepiej oceniam greckiego przewoźnika.


dziwne, Aegean to regularna, a nie tania linia, latałem z nimi kilkanaście razy służbowo i prywatnie i nigdy nie spotkałem się z dopłatą za bagaż rejestrowany

Aegean to członek Star Aliance i limity bagaży bezpłatnego ma zgodne z IATA...
  
surfvolf
14.10.2014 11:23:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Athina

Posty: 683 #1960741
Od: 2011-12-4
Mają cztery klasy biletów:
- GoLight - bagaż rejestrowany 23 kg za dopłatą
- Saver - bagaż 23 kg w cenie biletu
- Flex - bagaż 23 kg w cenie biletu
- Bussines - bagaż 2 x 32 kg w cenie biletu .

Różnice oczywiście też w temacie zwrotu biletu, przebukowania itp.
W poprzednim poście cena dotyczyła oczywiście klasy najtańszej, dodam że nowe zasady obowiązują od niedawna, wcześniej również bilet w najtańszej klasie nie wymagał dopłaty za bagaż rejestrowany.
_________________
Pozdrawiam
- -
The shore fishing vagrant
  
mikekola
14.10.2014 13:06:26
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1960799
Od: 2014-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
    surfvolf pisze:

    Mają cztery klasy biletów:
    - GoLight - bagaż rejestrowany 23 kg za dopłatą
    - Saver - bagaż 23 kg w cenie biletu
    - Flex - bagaż 23 kg w cenie biletu
    - Bussines - bagaż 2 x 32 kg w cenie biletu .

    Różnice oczywiście też w temacie zwrotu biletu, przebukowania itp.
    W poprzednim poście cena dotyczyła oczywiście klasy najtańszej, dodam że nowe zasady obowiązują od niedawna, wcześniej również bilet w najtańszej klasie nie wymagał dopłaty za bagaż rejestrowany.


Jeśli mieszka się w Warszawie lub w pobliżu miejsc, z których można względnie tanio polecieć do Grecji "kontynentalnej", to rzecz jasna samolot + samochód na miejscu to dobra opcja.
Jako Krakus, mam lekko inne doświadczenia... Na "samą" Kretę oczywiście najtaniej wyjdzie lot z Katowic do Chanii (czasem podobno też z Krakowa do Heraklionu coś lata), natomiast aktywnie spędzona wycieczka powyżej 7 dni w Grecji kontynentalnej: tylko własny samochód z Krakowa.

W najtańszych możliwych wariantach w "sezonie", gdyby chcieć lecieć do Aten nawet za 500zł/os (Ryanair z Modlina), to już przy 2 os + wynajem samochodu + dojazd z Krakowa do Modlina, koszt wynajmu samochodu + przelotu + przejazdu + parkingu równa się z kosztem paliwa na 6000km przy jeździe samodzielnej. A jeszcze trzeba doliczyć koszt paliwa do samochodu pożyczonego + ew. ubezpieczenia. Z moich doświadczeń z wypożyczalniami wynika, że porządne ubezpieczenie bez wkładu własnego zawsze oznacza dopłatę do tych cen, które pokazują się w wyszukiwarkach- chyba, że ostatnio coś się zmieniło.

Loty do Aten z Krakowa to koszt 800-900zł / osobę. W przypadku przelotów dla więcej niż 2 osób to już robi sporą różnicę cenową.

Oczywiście- ciężko jest wycenić wygodę i bezpieczeństwo przelotu vs. przejazdu własnego i jeśli ktoś ma pieniądze oraz woli lecieć niż jechać- jak najbardziej warto.
Z drugiej strony, jadąc od północy, łatwiej jest np. wstąpić do Meteorów, Delf, po drodze na południe. Dolatując do Aten i chcąc przykładowo "kompleksowo" zobaczyć Grecję, będzie to trudniejsze.

Zauważcie, że piszę tutaj o "aktywnym" nastawieniu i przemieszczaniu się, do którego niezbędny jest samochód przez praktycznie całość wyjazdu. Jeśli ktoś preferuje "stacjonarne" klimaty na południu Grecji, to przelot na miejsce staje się bardziej opłacalny.

Osobiście, jako człowiek, któremu długa jazda samochodem... "nie przeszkadza" (bo im człowiek starszy tym mniej to "lubi", ale nadal jest OK wesoły ), stwierdzam, że samochodem mogę jechać zawsze i wszędzie, o ile tylko jest to sensowne czasowo. Trasy "europejskie" do nawet 2000-2500km są do przeżycia. Własny samochód daje 100% niezależności, elastyczności a i też z pakowaniem jakby łatwiej (co w przypadku kobiet ma duże znaczenie oczko )
  
ogorek
14.10.2014 14:25:05
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1960865
Od: 2012-7-15


Ilość edycji wpisu: 2
A jak ktoś już widział Delfy i Meteory ?? wesoły

Ja osobiście "aktywne spędzanie czasu" od trzech lat rozumiem inaczej niż większość szanownych forumowiczów.
Jazda w zamkniętym aucie i ogladanie / odchaczanie kolejnych miejsc już mojej rodziny nie bawi.
Bardzo żałuję, że nigdy nie pływałem i nie uczyłem się pływać na żaglówkach.
Wynajem jest tańszy jak w PL i nie zużywamy benzyny. RIB, motorówka to spalanie większe jak autem.
Pontonem miałem 16 L na 100 km, zobaczę jak będzie z RIB-em (podobno ma to być 20-30 L / 100 km -> zoaczę w praktyce w 2015)

Nie wiem czy już nie pisałem tego w tym wątku (sorry za powtórkę):

Przykład nr 1:

Paleochora (południe Krety). Taka większa wioska. Są rejony gdzie nie dochodzi żaden gwar a jednak wszędzie blisko (5 minut wolnego chodzenia).

- plaża - przez ulicę (są tam boiska do siatkówki)
- tawerny, sklepy, rybny sklep - wszystko na sąsiedniej uliczce - wszędnie na piechotę. Z każdego miejsca widok na morze. No prawie z kazdego
- okoliczne wzgórza, ruiny zamku z panoramą na obydwie zatoki (15 min)
- Łodzią (chyba 20-sto osobowa a może 12-sto) na Elafonissi - 45 min. Staje również przy bezludnej plaży przed Elafonisi i tam nożna wysiaść a potem wsiąść jak statek wraca. Autem z Paleochory na ELafonisi jest 3 godz. po górach
- Łodzią do Sougi (taki malutki prom tam pływa).
- z Sougi przez piękne góry do Lissos (ale to w upale no może nie wspinaczka ale jednak)
- ew z Sougi taksówka wodna (to jest 2km i przy rodzinie to rybak proponuje cenę per rodzina a nie per osoba)
- po Lissos można chodzi cały dzień i nie zobaczyć wszystkich ruin, można sfotografować orła, super plaża na snorkellowanie, w okolicy są ukwiecone sady
- można popłynąc promem do Agia Roumeli i przejsć wąwozem Samaria do połowy i z powrotem (pewnie zajmie to prawie cały dzień). Prom odpływa rano o 8-smej a przypływa jakos tak o 18-stej (mijałem go zawsze pontonem o 18-stej). Do tej miejscowości nie ma żadnej drogi.
- można popłynąć na Gavdos na cały dzień
- można pójśc 500m za wioskę i mieć fantastyczne zatoczki do snorkellowania (jeden koc, 1 ręcznik, płetwy, maski, rurki dla wszystkch, woda i suchy prowiant. To wejdzie w jedną torbę

Wydaje mi się, że takich miejsc jest sporo, gdzie okaże się, że nie musimy ciągle mieć dostępu do auta.

Płynięcie łódką jest zawsze przyjemniejsze niż autem. I często krótsze. Chociaż koszt paliwa wyższy więc pewnie kosztowo wyjdzie podobnie.

Ja planuję w 2015 znowu peloponez i pływać na wyspę Hydra i Spetse (po drodze Porto Heli)
Mam nadzieję równiez dopłynąć do Monemvasii. Z Kiwieri nawigacja pokazuje 3 godziny i 15 minut przez góry.
Wodą jest 100 km. Ja oszczędzam benzynę więc ędę płynął 45 km/h przy spokojnej wodzie. Po drodze jakies plaże.

Mam plany aby zostawić w GR łódkę (mam ofertę przechowanie jej za darmo w ciepłym klimacie) i za rok polecieć samolotem.
Postaram się to zrobić możliwie najoszczędniej. Może nawet zostawimy uprany sprzęt do snorkellingu i kamizelki impaktowe, ratunkowe. Aby polecieć tylko z podręcznym.

W Tolo widziałem łodki do wynajęcia nie potrzebujące uprawnień. Solidne, drewniane krypy.
Nie pytałem się o cenę wynajmu (a szkoda). Mimo, że nie pływa ona szybko to można taką łodką dotrzeć w wiele wspaniałych miejsc. Nie zawsze aktywny odpoczynek oznacza auto. Taką grecką krypą dopłyniecie do super zatoczki z pięknym dnem gdzie będziecie sami snorkellować.

>>>>

Prawie na każdej bezludnej wysepce są kapliczki, kościółki, czasem minimuzeum ...
  
mikekola
14.10.2014 14:28:53
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1960871
Od: 2014-1-23
No w takim wypadku i potrzebą ciągnięcia za sobą przyczepy z łódką, to w ogóle nie ma dyskusji. Lepiej łódkę zostawić/wynająć w Grecji a samemu dotrzeć wygodnie, wg własnych preferencji, z łódką na miejscu wesoły

BTW- pisałem, że jeśli ktoś się wybiera stricte na Kretę, to jazda samochodem wyłącznie tam - uwzględniając ceny promu i poświęcony czas- jest bardziej karkołomna niż przelot. Ale po Grecji kontytentalnej, jadąc z południa Polski i chcąc być "mobilnym", samolot+ samochód na miejscu wychodzi jednak drożej.
  
Electra19.04.2024 12:56:59
poziom 5

oczka
  
mariusz
14.10.2014 14:39:00
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Myślibórz

Posty: 80 #1960877
Od: 2013-1-29
    ogorek pisze:

      mariusz pisze:

      1 245 zł koszt biletów na trzy osoby z Berlina do Aten + jeden bagaż rejestrowany w terminie 28.06 - 15.07.2015 r - EasyJet, zakup 09.10.2014


    Koszt w obie strony czy w jedną ?



w obie strony...
  
ogorek
14.10.2014 14:46:35
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1960882
Od: 2012-7-15


Ilość edycji wpisu: 2
    mikekola pisze:

    No w takim wypadku i potrzebą ciągnięcia za sobą przyczepy z łódką, to w ogóle nie ma dyskusji. Lepiej łódkę zostawić/wynająć w Grecji a samemu dotrzeć wygodnie, wg własnych preferencji, z łódką na miejscu wesoły

    BTW- pisałem, że jeśli ktoś się wybiera stricte na Kretę, to jazda samochodem wyłącznie tam - uwzględniając ceny promu i poświęcony czas- jest bardziej karkołomna niż przelot. Ale po Grecji kontytentalnej, jadąc z południa Polski i chcąc być "mobilnym", samolot+ samochód na miejscu wychodzi jednak drożej.


Na pewno Kraków - pobyt w północnej Grecji to interesujaca propozycja.
I pewnie cenowo lepsza niż jazda z Krakowa nad PL morze.
Po drodze pobyt w macedonii, może jezioro Ochrydzkie.
Ile kosztuje przelot Kraków - Saloniki ??
Bo widziałem w tym roku oferty z W-wy za 200 PLN (oczywiście bez bagażu)

>>>

Znajomi byli na Krecie w ramach last minute (czyli samolot + hotel bez wyżywienia).
Opcja samolot + apartament na południu wychodziła im drożej na 2 osoby (chociaż nie wiem czemu)
Wycieczki oferowane przez rezydenta - 90 EUR, to samo w lokalnym biurze z ulicy 20 EUR.
W sensie - nie mówię, że ten sam statek na balos, ale w to samo miejsce

Czyli warto spojrzeć na lokalne oferty biur zanim wykupimy tzw. fakultatywną w hotelu
  
mikekola
14.10.2014 14:55:06
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1960896
Od: 2014-1-23
    ogorek pisze:

      mikekola pisze:

      No w takim wypadku i potrzebą ciągnięcia za sobą przyczepy z łódką, to w ogóle nie ma dyskusji. Lepiej łódkę zostawić/wynająć w Grecji a samemu dotrzeć wygodnie, wg własnych preferencji, z łódką na miejscu wesoły

      BTW- pisałem, że jeśli ktoś się wybiera stricte na Kretę, to jazda samochodem wyłącznie tam - uwzględniając ceny promu i poświęcony czas- jest bardziej karkołomna niż przelot. Ale po Grecji kontytentalnej, jadąc z południa Polski i chcąc być "mobilnym", samolot+ samochód na miejscu wychodzi jednak drożej.


    Na pewno Kraków - pobyt w północnej Grecji to interesujaca propozycja.
    I pewnie cenowo lepsza niż jazda z Krakowa nad PL morze.
    Po drodze pobyt w macedonii, może jezioro Ochrydzkie.
    Ile kosztuje przelot Kraków - Saloniki ??
    Bo widziałem w tym roku oferty z W-wy za 200 PLN (oczywiście bez bagażu)


Z Krakowa nic "taniego" nie lata do Grecji kontynentalnej w ogóle, także zapewne taniej by było dojechać do Warszawy i lecieć do Saloników niż szukać w tradycyjnych liniach. Z drugiej strony... lecieć do Saloników i na miejscu męczyć się z transportem zbiorowym albo płacić za wynajmowanie wozu to już wolę się przejechać swoim.
Poza sezonem (albo przy szczęsciu na granicach), jak się człowiek uprze, to w 1 dzień od wczesnego rana do późnej nocy, spokojnie można na Halkidiki dojechać. A będzie coraz lepiej- Serbowie skończą całość autostrady w ciąu 2 lat.
Dla mnie samolot zaczyna mieć sens dopiero właśnie przy dolocie na Peloponez, gdzie z północnej Grecji znowu trzeba zrobić te +500km.
  
ogorek
14.10.2014 15:29:51
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1960918
Od: 2012-7-15
    mikekola pisze:


    Dla mnie samolot zaczyna mieć sens dopiero właśnie przy dolocie na Peloponez, gdzie z północnej Grecji znowu trzeba zrobić te +500km.


Akurat po Grecji jeździ mi się baardzo dobrze (po autostradach).

Są framenty z widokiem na morze, jeszcze nigdy nie wpadłem na korki (może przez chwilkę na dojeździe do Pireusu - na końcu autostrady).
Mozna jechać ciągle 130 km/h (za wyjątkiem tuneli na pólnocy gdzie są ograniczenia i suszą).

No i można zatrzymać się na kilka dni w połowie drogi np.

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Rodzina polubiła te zapiekanki ze szpinakiem i fetą oferowane przy stacjach w tych dużych kawiarniach.

Generalnie ta trasa mnie relaksuje w odróżnieniu od Serbii/Macedonii.

Może czuję się "jak w domu" ??
  
mikekola
14.10.2014 16:23:18
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1960946
Od: 2014-1-23


Ilość edycji wpisu: 2
    ogorek pisze:



    Akurat po Grecji jeździ mi się baardzo dobrze (po autostradach).

    (...)

    Generalnie ta trasa mnie relaksuje w odróżnieniu od Serbii/Macedonii.



I znów 100% zgody z Tobą- ja również lubię trasę z północy na południe Grecji (zarówno po stronie wschodniej jak i zachodniej, chociaż ta zachodnia dużo wolniej idzie)!
Miałem na uwadze jedynie kwestie ekonomiczne- jeśli jedziemy Kraków -> Halkidiki (i okolice), to naprawdę przejazd samochodem jest na tyle rozsądny i bezproblemowy- a loty z Krakowa i bez dojazdu niedostępne- że nie ma się co zastanawiać tylko jechać a nie kombinować na siłę z lotami. Zwłaszcza przy liczbie osób > 2.

Co innego zwiedzanie okolic Aten, Peloponezu itd- południa. Samochodem musisz dołożyć +500km i czas. W związku z tym samolot staje się rozsądniejszą opcją. Co nie zmienia faktu, że sam byłem na południu Grecji 4 razy i za każdym razem samochodem.
  
surfvolf
14.10.2014 18:00:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Athina

Posty: 683 #1960998
Od: 2011-12-4
W pierwszym tygodniu października na tripsta.de można było kupić bilety na loty po Grecji "za grosze" płacąc kartą Maestro.
Były takie "rodzynki" jak Saloniki - Ateny za 2,01 euro, a nawet WAW - ATH w jedną stronę za 20 euro.

_________________
Pozdrawiam
- -
The shore fishing vagrant
  
mikekola
14.10.2014 18:01:30
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1961002
Od: 2014-1-23
    surfvolf pisze:

    W pierwszym tygodniu października na tripsta.de można było kupić bilety na loty po Grecji "za grosze" płacąc kartą Maestro.
    Były takie "rodzynki" jak Saloniki - Ateny za 2,01 euro, a nawet WAW - ATH w jedną stronę za 20 euro.


A jakie terminy lotów? Bo jeśli styczeń czy luty, to lekko bez sensu. Jeśli faktycznie sezon- żal nie skorzystać wesoły
  
surfvolf
14.10.2014 18:14:43
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Athina

Posty: 683 #1961005
Od: 2011-12-4
To było na loty w okresie zima-wiosna.

LOT dzisiaj rozpoczął akcję ze zniżkami do 50%, sezon zima-wiosna z wyłączeniem okresu Świąt i Nowego Roku, niestety Aten nie uwzględnili.


_________________
Pozdrawiam
- -
The shore fishing vagrant
  
surfvolf
14.10.2014 18:26:12
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Athina

Posty: 683 #1961007
Od: 2011-12-4
    mikekola pisze:


    A jakie terminy lotów? Bo jeśli styczeń czy luty, to lekko bez sensu.(...)


A dlaczego bezsensu? Doskonała pora roku by odwiedzić Ateny za "garść drobnych", zwiedzać bez obawy o udar słoneczny, napić się dobrej kawy, zrobić zakupy
na Ermou w okresie przecen (duuużo większych niż w Pl) oczko .
_________________
Pozdrawiam
- -
The shore fishing vagrant
  
Electra19.04.2024 12:56:59
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 4 / 5>>>    strony: 123[4]5

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » TANIO DO GRECJI

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny