Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » WINIETY ON-LINE PRZEZ STRONĘ PZM-OTU - KTOŚ KUPOWAŁ CZY JA BĘDĘ PIERWSZY

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Winiety on-line przez stronę PZM-otu - ktoś kupował czy ja będę pierwszy

  
ogorek
12.06.2013 22:26:39
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1488170
Od: 2012-7-15


TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Ja potrzebuję na Czechy i Austrię i chyba dziś/jutro kupię na drogę do Grecji i z powrotem.

Węgierska jest bezkosztowa - przysyłają na e-mail. Resztę wysyłają pocztą. Nie trzeba na granicy szukać "budki"
  
Electra20.04.2024 08:07:52
poziom 5

oczka
  
fido2001
12.06.2013 22:39:21
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 208 #1488214
Od: 2012-1-23
Ja tam kupuję od 7 lat wesoły
  
Nord
12.06.2013 22:40:19
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Posty: 46 #1488215
Od: 2011-11-21
Kupowałem już kilka razy jest troszeczkę drożej ale za to nie szukam na trasie wesoły
  
stary_jac
12.06.2013 22:46:39
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 100 #1488227
Od: 2013-1-28
ogorek nie martw się o szukanie. Z zakupem nie ma najmniejszego problemu, np. na każdej stacji paliwowej.
Ja np. jak jade do Austrii to zawsze kupuje winietkę w Żylinie razem ze Słowacką.
Z drugiej strony jeśli nie chcesz się stresować to daj tę dyche więcej i spokój.
Przypominam o właściwym naklejeniu winiety !!! Słowacja prawy górny róg , Austria środek lub lewy górny róg, zresztą na każdej winietce jest instrukcja. Znajomy ostatnio zapłacił !!!! (choć tak naprawdę to chyba się wkurzył policjant na niego i znalazł "haka" , chodziło o trochę inne sprawy)
  
Krzysiak_7
13.06.2013 00:29:58
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wielkopolska - Gniezno

Posty: 102 #1488366
Od: 2012-4-13
Ja też z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej (czyt. najtaniej) kupić zaraz po przekroczeniu "przejścia granicznego". Nie jest zupełnie uciążliwe, a z całą pewnością tańsze niż w pzmot.
  
cArnidis
13.06.2013 01:41:19
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1488425
Od: 2012-11-22
    Krzysiak_7 pisze:

    Ja też z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej (czyt. najtaniej) kupić zaraz po przekroczeniu "przejścia granicznego". Nie jest zupełnie uciążliwe, a z całą pewnością tańsze niż w pzmot.


Potwierdzam, budki z winietami to nie stanowiska zwiadowców, wiec nie są jakoś przemyślnie ukryte, nie zamaskowane.


Dalej mocno zdziwiony jestem, faktem iż niektórzy traktują podróżowanie po Europie, jak jakieś przedzieranie się przez złowrogą i niebezpieczną krainę,
pełną zasadzek.

Po prostu się jedzie, kupuje winietki na granicach. Są od zawsze, sprzedadzą, proszę się nie bać. A na winietce z tyłu jest instrukcja obsługi, pisze gdzie lepić jak lepić, którą stroną (lepką do szyby).

Znów się ktoś obrazi czy nadąsa, ale mam wrażenie że paru panów ma wielką frajdę udawaniu zespołu downa na tym forum. Dorośli ludzie, pracują rozliczają się, dzieci do szkół zapisali, do lekarzy chodzą, a sprawa wyjazdu do innego kraju urasta do rangi wyprawy Kolumba.

Proponuję zlecić zadanie dzieciom, one przy pomocy smartfonów dowiedzą się wszystkiego w 10 minut , małżonka zaś łzy obetrze, tylko już nie róbcie z siebie takich totalnych łajz i dziadów , których przeraża kupienie winietki na granicy, albo nieumiejętność przyklejenia jej na szybie. Kiedyś facet popisywał się odwaga i śmiałością, dziś chyba tym jaka dupa wołowa z niego.






_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
Zbyszek72
13.06.2013 05:18:21
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Ruda Śląska

Posty: 117 #1488538
Od: 2012-5-5
A ja kupuję od lat w PZM dla mnie liczy się czas i wygoda nie muszę po 30 min jazdy zatrzymywać się i martwić się czy są na okres jaki ja potrzebuję i jest możliwość płacenia kartą bo akurat terminal nie działa,w 2010 stałem 30 min na granicy SK/H od kolejki do kolejki.
Pozdrawiamaniołek
  
ssaternu
13.06.2013 19:38:39
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 657 #1489639
Od: 2013-4-24
cArnidisa bym ignorował, ostatnio ma same złote myśli i chyba leczy tu swoje kompleksy. Zaraz obrzuci mnie od gumowych ludzików.
Dotychczas kupowałem w trasie ale w wysokim sezonie na węgrzech straciłem 45min z powodu głupiej winietki mimo iż kupowałem na 3 stacji od granicy więc w tym roku kupię online, słowacja akurat 5min więc można na stacji.
Tylko że węgierską taniej będzie na ich stronie a nie pzmot. Niecałe 80zl powinno chyba wyjść.
  
ogorek
13.06.2013 19:51:09
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1489653
Od: 2012-7-15
Szkoda, że inne kraje nie mogą tak jak Węgry. Kupujesz on-line, wystarczy numer rej. Nic nie trzeba naklejać.

80 PLN ? Rozumiem, że mówisz o miesięcznej:

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Jak nie ma potrzeby innej niż odpoczynek/papu/benzyna to po co się zatrzymywać po to by kupić jakieś naklejki.
  
ogorek
13.06.2013 20:42:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3035 #1489757
Od: 2012-7-15
    ssaternu pisze:

    cArnidisa bym ignorował, ostatnio ma same złote myśli i chyba leczy tu swoje kompleksy.


Znam osoby mieszkające od lat w Grecji (od 20-stu) i pracujące w turystyce. I wiem, że to ciężki kawałek chleba.
Zwłaszcza nastawienie się na PL turystę. Nie pomaga wieloletni pobyt i duża wiedza. Teraz każdy jest "mądrzejszy" bo ma internet.

I kiedyś takie osoby doradzały hotele, kwatery - znając je z realu. A obecnie i tak wszyscy szukają przez net "bo wyjdzie taniej".

A na miejscu ciężko rodaków namówić na wycieczki fakultatywne.
Osoby, które znam znalazły lepszą niszę (pośrednictwo w sprzedaży nieruchomości i obsługa PEŁNA tych nieruchomości podczas nieobecności właścicieli)

Reasumując - ciężko wyżyć z turystyki. Chyba, że przyciągnie się bogatszą klientelę ale na to trzeba kapitał ...
  
waldek69
13.06.2013 20:55:20
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Sieradz

Posty: 406 #1489776
Od: 2013-5-19
Zakup przez stronę -

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA


Wybrać kraj, czas ważności winiety i datę od kiedy ma być ważna, wpisać nr rejestracyjny.
18,63 €.
  
Electra20.04.2024 08:07:52
poziom 5

oczka
  
ssaternu
14.06.2013 06:52:19
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 657 #1490283
Od: 2013-4-24
    ogorek pisze:

      ssaternu pisze:

      cArnidisa bym ignorował, ostatnio ma same złote myśli i chyba leczy tu swoje kompleksy.


    Znam osoby mieszkające od lat w Grecji (od 20-stu) i pracujące w turystyce. I wiem, że to ciężki kawałek chleba.
    Zwłaszcza nastawienie się na PL turystę. Nie pomaga wieloletni pobyt i duża wiedza. Teraz każdy jest "mądrzejszy" bo ma internet.

    I kiedyś takie osoby doradzały hotele, kwatery - znając je z realu. A obecnie i tak wszyscy szukają przez net "bo wyjdzie taniej".

    A na miejscu ciężko rodaków namówić na wycieczki fakultatywne.
    Osoby, które znam znalazły lepszą niszę (pośrednictwo w sprzedaży nieruchomości i obsługa PEŁNA tych nieruchomości podczas nieobecności właścicieli)

    Reasumując - ciężko wyżyć z turystyki. Chyba, że przyciągnie się bogatszą klientelę ale na to trzeba kapitał ...

Takim zachowaniem odstrasza od siebie klientelę, po drugie skąd twoja pewność że od 20 lat jest w grecji oraz że ma 40 lat?
Ja odnoszę wrażenie że jest inaczej.
  
Zbyszek72
14.06.2013 19:13:30
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Ruda Śląska

Posty: 117 #1491593
Od: 2012-5-5
Waldek super dzięki za adres email co do winet węgierskich już chciałem kupić w PZM są po 98 zł , a tu wychodzi na dzień dzisiejszy 78 zł !!!
  
waldek69
15.06.2013 15:01:10
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Sieradz

Posty: 406 #1492727
Od: 2013-5-19
Nie ma za co Zbyniu. Nie omijasz autostrady na Węgrzech? Ja chyba odpuszczę Budapeszt i skrócę drogę o 40 km. Przy okazji ominą winietę. Od Dunaujvaros w dół autostrada jest bez opłat.

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Zbyszek72
15.06.2013 15:24:26
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Ruda Śląska

Posty: 117 #1492742
Od: 2012-5-5
    waldek69 pisze:

    Nie ma za co Zbyniu. Nie omijasz autostrady na Węgrzech? Ja chyba odpuszczę Budapeszt i skrócę drogę o 40 km. Przy okazji ominą winietę. Od Dunaujvaros w dół autostrada jest bez opłat.

    TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA



Przyznam się strzeże ja lubię jazdę autostradą i ten jeden wypad zagraniczny w roku to mogę trochę grosza stracić na opłaty,na co dzień do firmy mam 35 km jazdy autostradą,a i potem w ciągu dnia poruszam się na zmianę po A4,A1,S1 i wszystkich dostępnych 2 pasmowych drogach i muszę przyznać wygoda super jak co dzień mam do przejechania 300-400 km.To nie znaczy że zwykła droga nie dla mnie ale przy tak dużej odległości wolę po prostu szybciej.
Pozdrawiam
  
waldek69
15.06.2013 15:52:10
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Sieradz

Posty: 406 #1492766
Od: 2013-5-19
Nie chodzi o oszczędności, są znikome w całej podróży. Odległość nie jest aż tak duża, raptem 170 km. Węgierskie drogi są w bardzo dobrej kondycji, pozbawione całkowicie pojazdów rolniczych. Po ostatnim korku na obwodnicy Budapesztu M10, gdzie zmarudziłem półtorej godziny, rozważam drogę zastępczą Gyor - Dunaujvaros. Wtedy za 30 km do Gyor już winiety nie warto brać.
  
ssaternu
15.06.2013 17:11:06
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Posty: 657 #1492896
Od: 2013-4-24
    waldek69 pisze:

    Nie chodzi o oszczędności, są znikome w całej podróży. Odległość nie jest aż tak duża, raptem 170 km. Węgierskie drogi są w bardzo dobrej kondycji, pozbawione całkowicie pojazdów rolniczych. Po ostatnim korku na obwodnicy Budapesztu M10, gdzie zmarudziłem półtorej godziny, rozważam drogę zastępczą Gyor - Dunaujvaros. Wtedy za 30 km do Gyor już winiety nie warto brać.

Potwierdzam korek, ale ja wyjechałem z niego, pojechałem skrótem bocznymi drogami a na koniec okazało się że auta które wyprzedzilem przed krokiem znowu są przede mną.
  
cArnidis
15.06.2013 19:39:16
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 385 #1493109
Od: 2012-11-22
jak ktoś nie ma nic do powiedzenia na forum o grecji wyżala się na wątkach samochodziarkich
_________________
www.mojagrecja.com.pl
  
stary_jac
15.06.2013 21:20:33
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 100 #1493229
Od: 2013-1-28
    Zbyszek72 pisze:

    A ja kupuję od lat w PZM dla mnie liczy się czas


pytajnikpytajnikpytajnik

przecież stratę tych 4-7 min można sobie odbić wyjeżdżając 8 min wcześniej z domu.aniołek
Zbysiu każdy robi jak mu wygodnie i nie czepiam się tylko z argumentacją się nie zgadzam.
  
Zbyszek72
15.06.2013 22:43:12
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Ruda Śląska

Posty: 117 #1493322
Od: 2012-5-5
    stary_jac pisze:

      Zbyszek72 pisze:

      A ja kupuję od lat w PZM dla mnie liczy się czas


    pytajnikpytajnikpytajnik

    przecież stratę tych 4-7 min można sobie odbić wyjeżdżając 8 min wcześniej z domu.aniołek
    Zbysiu każdy robi jak mu wygodnie i nie czepiam się tylko z argumentacją się nie zgadzam.



Zgadzam się z tobą i zapewne masz rację tylko że ja od 11 lat wakacje spędzam na południu Europy i pisząc to opierałem się na własnych doświadczenia,a przerabiałem wszystko od braku winet,braku możliwości zapłacenia kartą po stanie w kolejce z 20 min po czym się dowiedziałem że tu tylko gotówka itp...
A jazda w kilka aut to zatrzymanie się po winetę kończy się papieroskiem+kibelkiem do tego zawsze trzeba przeważnie stanąć na pierwszej stacji a tam zawsze dużo turystów dlatego moja opcja to kupno w PZM.
To moje doświadczenia,każdy zrobi jak mu wygodnie.
Może źle to ująłem to w końcu wakacje nie czas się liczy ale wygoda.
Pozdrawiamaniołek
  
Electra20.04.2024 08:07:52
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » WINIETY ON-LINE PRZEZ STRONĘ PZM-OTU - KTOŚ KUPOWAŁ CZY JA BĘDĘ PIERWSZY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny