Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » VIA CARPATHIA

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Via Carpathia

  
mardan
03.12.2014 11:35:34


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dolnośląskie

Posty: 15 #1995466
Od: 2013-2-11
Nie chcę wprowadzać tematów politycznych ale szkoda, że tak postanowili... Byłaby to ciekawa alternatywa na dotarcie do Grecji z tej częsci Polski



TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Electra29.03.2024 15:14:14
poziom 5

oczka
  
bodek1
03.12.2014 13:33:37
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Wielkopolska

Posty: 982 #1995527
Od: 2012-3-16
Może nie była potrzebna ,"jest" przecież A1.
A Julia to na wszystkim się zna i przecież wybrańcy autkiem do Brukseli czy Madrytu jadą to po co więc ta droga nie w tym kierunku.
jęzor
_________________
Szanując innych , szanujesz siebie,
kosztuje nie dużo a korzyść dla ciebie.
  
pawelh
03.12.2014 19:35:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1995748
Od: 2011-3-24
Niestety nie wpisano tego projektu do pragramu dróg w U E między innymi dzięki braku poparcia rządu i naszych europosłów.Więc wszyscy na własną rękę lepią po kawałku,ale tym sposobem to chyba mojego życia zabraknie na finał.ps Słowacy oddali odcinek od Koszyc do granicy z H.
  
taurus
03.12.2014 19:41:29
poziom 6



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Gdańsk

Posty: 1171 #1995752
Od: 2011-1-14
Chociaż nie poruszam się ścianą wschodnią uważam, ze to dramat i mam nadzieje, że ktoś za to odpowie.Jak nie teraz to później.

Pozostaje tylko żal -- bez komentarzy politycznych oczko
_________________
Pozdrawiam


Błędy ortograficzne są nie zamierzone. W większości spowodowane używaniem klawiatury przez dzieci.
  
pawelh
04.12.2014 22:24:03
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1996583
Od: 2011-3-24
Trasa Rzeszów-Barwinek jest w tej chwili przyzwoita,ale część trasy przez Słowację pozostawia sporo do życzenia-kiedyś było odwrotnie.Na Węgrzech jest dość dobry dojazd do autostrady,ale jeśli ktoś lekceważy ograniczenie prędkość do 30 km/h(6km za granicą) to rozwala zawieszenie.Najważniejsze to, że ta nowa trasa dała by możliwości ominięcie korków powodowanych przez Tr.
  
des4
05.12.2014 10:12:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #1996761
Od: 2013-7-3
    pawelh pisze:

    Trasa Rzeszów-Barwinek jest w tej chwili przyzwoita,ale część trasy przez Słowację pozostawia sporo do życzenia-kiedyś było odwrotnie.Na Węgrzech jest dość dobry dojazd do autostrady,ale jeśli ktoś lekceważy ograniczenie prędkość do 30 km/h(6km za granicą) to rozwala zawieszenie.Najważniejsze to, że ta nowa trasa dała by możliwości ominięcie korków powodowanych przez Tr.


w zasadzie nie ma co kombinować z "alternatywani", z naszego punktu widzenia przydałaby się modernizacja trasy Rzeszów-Presov i tyle, a zwłaszcza dwa odcinki - okolice Jasienicy Rosielnej u nas i hardkor koło Sarisskiego Stiavnika na Słowacji
  
pawelh
05.12.2014 17:34:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1997002
Od: 2011-3-24
Masz rację,ale Via dała by możliwość ominięcia hord tureckich na granicach i bramkach.
  
mikekola
07.12.2014 13:25:29
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1997848
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    Masz rację,ale Via dała by możliwość ominięcia hord tureckich na granicach i bramkach.


Panowie (i Panie, jeśli tu się wypowiedziały), o czym my mówimy?

Wiecie, w jakim zaawansowaniu są prace na polskich odcinkach? De facto żadnym.
Słowacja- kawałek autostrady Presov- Koszyce + dopiero *za miastem* wjazd na kawałek nowej ekspresówki.
Węgry- trochę autostrady od Miskolca i porzucone póki co plany doprowadzenia jej do granicy.

Natomiast Rumunia i Bułgaria... naprawdę, dosłownie, doczekamy emerytury, zanim cokolwiek się w tej sprawie ruszy i ta droga zacznie wyglądać jak faktyczna alternatywa dla Serbii i Macedonii.
Jeśli już na coś się nastawiać to na to, że Serbia w ciągu 2 lat (planowo, a plany zmieniają) skończy całą E75 u siebie. W tym roku było już widać budowę drogi za Leskovacem.
  
pawelh
07.12.2014 17:38:31
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1998006
Od: 2011-3-24
No cały problem dotyczy tego,że tej trasy nie wpisano do stosownych programów ue co mocno utrudnia a w zasadzie uniemożliwia realizację.Gdyby droga została tak jak wcześniej planowano(kilka lat temu w Łańcucie stosowne porozumienie podpisali ministrowie państw tranzytowych)ujęta w programie finansowania to realizacja by nastąpiła szybko.diabełNa chwilę obecną to brak perspektyw powstanie droga ekspresowa z Lublina do Rzeszowa i kawałek dalej czyli do Babicy i finisz.
  
mikekola
07.12.2014 19:27:32
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1998107
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    No cały problem dotyczy tego,że tej trasy nie wpisano do stosownych programów ue co mocno utrudnia a w zasadzie uniemożliwia realizację.Gdyby droga została tak jak wcześniej planowano(kilka lat temu w Łańcucie stosowne porozumienie podpisali ministrowie państw tranzytowych)ujęta w programie finansowania to realizacja by nastąpiła szybko.diabełNa chwilę obecną to brak perspektyw powstanie droga ekspresowa z Lublina do Rzeszowa i kawałek dalej czyli do Babicy i finisz.


"Szybko" to budują w tej chwili Chińczycy, Arabowie i może jeszcze kilka innych nacji w krajach azjatyckich.
Europa ma czasy świetności już za sobą.

Nie znam zupełnie historii tej drogi, więć krytykuję tak po prostu ogólnie, "z rękawa" i złośliwie, bo nienawidzę tego, co się już od dłuższego czasu dzieje na naszym kontynencie. Ale sam widzisz: ministrowie spotkali się "kilka lat temu", w normalnych krajach taka droga już byłaby gotowa. Wpisanie jej na jakieś listy wiele nie da.
Wiemy, jak wygląda wciąż budowa reszty ważniejszych dróg w naszym kraju. Znamy terminy: już na Euro2012! A innym idzie to jeszcze gorzej. Kiedyś przeglądałem "plany" rumuńskie, bułgarskie, ba- greckie wraz z datami. Niezła komedia. A w miarę upływu czasu: coraz śmieszniejsza.
  
pawelh
07.12.2014 21:44:40
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1998197
Od: 2011-3-24
W ue są tzw.korytarze transportowe i w całej tej zabawie chodziło o dopisanie tej trasy do listy co dawało by gwarancje dotacji.Takie rozwiązanie nie daje pewności,że budowa pójdzie jak w Chinach,ale przynajmniej stwarza szansę realistycznych terminów.Bez pieniędzy z ue cała ta trasa nigdy nie powstanie a co najwyżej tylko fragmenty z czy się stykamy dzisiaj.
  
Electra29.03.2024 15:14:14
poziom 5

oczka
  
mikekola
08.12.2014 00:13:55
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1998281
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    W ue są tzw.korytarze transportowe i w całej tej zabawie chodziło o dopisanie tej trasy do listy co dawało by gwarancje dotacji.Takie rozwiązanie nie daje pewności,że budowa pójdzie jak w Chinach,ale przynajmniej stwarza szansę realistycznych terminów.Bez pieniędzy z ue cała ta trasa nigdy nie powstanie a co najwyżej tylko fragmenty z czy się stykamy dzisiaj.


Pytam poważnie- bez przekąsu- czy wiesz, jakie to miałyby być terminy i kto by nad nimi czuwał?
Poza tym- z newsów w mediach mętnie wiadomo jedynie, że "odrzucono petycję" a jak ta petycja miała się do faktycznych zamiarów dotacji tej trasy- nie wiadomo.

Ja oczywiście rozumiem ten tok myślenia, ale niestety bez konkretnych chęci, działania i pieniędzy, można się jedynie obejść smakiem.
Jednak gigantyczna machina urzędniczo-biurokratyczna na ostatnim miejscu ma dobro obywatela i to, żeby naprawdę powstała jakaś droga- niezależnie od tego, kto i jak ją finansuje. Niemcy spóźnią się pewnie z 10 lat z lotniskiem Berlin- Brandenburg... W Krakowie kilka lat trwa stawianie rzędu kilkunastu latarni LEDowych wzdłuż nieoświetlonego fragmentu "Błoń"- a końca nie widać. Socjalizm niestety zniszczył naszą część świata, daj Boże, żeby to było jeszcze odwracalne.

W powstanie nowych fragmentów dróg w takich krajach jak Rumunia, Bułgaria czy Grecja (Polska, Słowacja i Węgry zresztą też) wierzę, jak po nich jadę. Nie wcześniej.
  
mardan
08.12.2014 09:00:40


Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Dolnośląskie

Posty: 15 #1998356
Od: 2013-2-11
    mikekola pisze:

      pawelh pisze:

      W ue są tzw.korytarze transportowe i w całej tej zabawie chodziło o dopisanie tej trasy do listy co dawało by gwarancje dotacji.Takie rozwiązanie nie daje pewności,że budowa pójdzie jak w Chinach,ale przynajmniej stwarza szansę realistycznych terminów.Bez pieniędzy z ue cała ta trasa nigdy nie powstanie a co najwyżej tylko fragmenty z czy się stykamy dzisiaj.


    Ja oczywiście rozumiem ten tok myślenia, ale niestety bez konkretnych chęci, działania i pieniędzy, można się jedynie obejść smakiem.
    Jednak gigantyczna machina urzędniczo-biurokratyczna na ostatnim miejscu ma dobro obywatela i to, żeby naprawdę powstała jakaś droga- niezależnie od tego, kto i jak ją finansuje.


W pełni zgadzam się z pawelh jeśli wyznaczamy sobie priorytety to jednak one do czegoś zobowiązują wesoły Wydaje mi się, że problem leży właśnie w braku konkretnych chęci i decyzji konkretnych osób a nie w "gigantycznej machinie urzędniczo-biurokratycznej". Sam mieszkam na Dolnym Śląsku i najbardziej zależałoby mi na S5 Wrocław-Kłodzko i może dalej do Brna (Berna), żebym nie musiał zapylać przez Gliwice oczko tak więc z Via Carpathia pewnie nigdy bym nie skorzystał ale boli mnie podejście, które nie dawno mogliśmy usłyszeć w rozmowie ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego z prezesem Orlenu Jackiem Krawcem:

- I ona tam powiedziała o jakimś rozwoju ekspansyjno-dyfuzyjnym, czy jakimś wiesz, że powstają silne ośrodki. Kołem zamachowym w tej kategorii jest profesor (...) od rozwoju regionalnego. Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz,ch*j tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? (...) I pamiętam, że ona przyszła i zaczęła coś opowiadać i ktoś jej właśnie włożył to w usta, nie? I ona powiedziała, że szanuje tego profesora i dostała taki wp*erdol (...), że się popłakała w środku dnia. Ja mówię: pani minister, polityka - mówił minister Karpiński.
  
mikekola
08.12.2014 11:30:50
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1998430
Od: 2014-1-23


Ilość edycji wpisu: 1
    mardan pisze:


    W pełni zgadzam się z pawelh jeśli wyznaczamy sobie priorytety to jednak one do czegoś zobowiązują wesoły Wydaje mi się, że problem leży właśnie w braku konkretnych chęci i decyzji konkretnych osób a nie w "gigantycznej machinie urzędniczo-biurokratycznej". .


Normalnych, uczciwych ludzi jak my- owszem.

W urzędacko- politycznym świecie *żadna* "obietnica" nie jest weryfikowalna w żaden konkretny sposób. Nikt z tej bandy nie ponosi odpowiedzialności karnej czy finansowej- więc NIKT DO NICZEGO NIE JEST ZOBOWIĄZANY.
Politycznej odpowidzialności zresztą też nie, bo wytworzony w tej chwili układ elektoratów negatywnych (głosuję na jednych, bo boję się drugich) powoduje, że partia rządząca robi co chce a i tak ma 100% poparcia. A opozycja niestety nie lepsza. "Zobowiązań" partii rządzącej z 2007 roku nawet nie warto przypominać.

Jedyna realna odpowiedzialność to odpowiedzialność "honorowa", ale ci ludzie honoru nie mają. Nie wiem w takim razie gdzie widzisz te zobowiązania i jak one przekładają się na rzeczywistość...
Fakt- ostatnio zbudowano ogromną ilość (stosunkowo...) dróg, ale w jakim czasie, za jakie pieniądze (najdrożej w Europie!), jakiej jakości (vide sprawy A2, A4 między Krakowem a Tarnowem). Gdyby nie to, że takie budowy dają spore pole do nadużyć, to nie powstałby ani jeden kilometr.

Podsumowując: Takiej drogi jak Via Carpathia dłuuuugo nie zobaczymy i jakieś petycje do instytucji europejskich w tej sprawie wiele niestety by nie dały. Ot co. Rzeczywistość...
  
des4
08.12.2014 13:31:00
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Rzeszów

Posty: 1718 #1998465
Od: 2013-7-3
    pawelh pisze:

    Masz rację,ale Via dała by możliwość ominięcia hord tureckich na granicach i bramkach.


a skąd wiesz czy "hordy" tureckie nie zaczęłyby korzystać z nowej trasy jadą prze Polskę do Barwinka i dalej na południe? dla nich było to też zysk, bo nie wyjeżdżaliby poza UE

zresztą jakoś z przekraczaniem granicy, mimo :hord" nigdy niem mialem problemu
  
ogorek
08.12.2014 14:16:16
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 3030 #1998481
Od: 2012-7-15
To ja sugeruję petycję w sprawie przyłaczenia Serbii i Macedonii do EU albo do Schengen ...

Nie będzie punktów granicznych - będzie łatwiej ...
  
pawelh
08.12.2014 15:35:29
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1998519
Od: 2011-3-24
Hordy miałaby nie po drodze jadąc tą trasą a jeśli nawet to ruch zostałby podzielony.Podobnie jak w tej chwili część w Serbii odbija na Bułgarię a reszta jedzie przez Grecję.Co do samej realizacjitej trasy to chodziło o finansowanie ze środków ue na lata 2015-2020.aniołek
  
mikekola
08.12.2014 16:54:40
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1998569
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    Hordy miałaby nie po drodze jadąc tą trasą a jeśli nawet to ruch zostałby podzielony.Podobnie jak w tej chwili część w Serbii odbija na Bułgarię a reszta jedzie przez Grecję.Co do samej realizacjitej trasy to chodziło o finansowanie ze środków ue na lata 2015-2020.aniołek


Hohohoho, to na pewno w 5 lat by ta droga powstała w 100%, aż by się z asfaltu kurzyło... jęzor
Pomijam już to, że od petycji do realizacji nomen-omen droga pewnie daleka.

Słyszałeś o tzw. "strategii lizbońskiej" z okolic 2000r. i tego, co ona zakładała w "perspektywie"? Co z tego wyszło: widać. Historia zna zresztą podobne przypadki w centralnie planowanych gospodarkach: plan 5-letni, plan 6-letni itd.
  
pawelh
08.12.2014 18:59:38
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: podkarpacie

Posty: 2151 #1998676
Od: 2011-3-24
Wcale nie nie uważam,że ue ma najlepsze rozwiązania w tym w dziedzinie budowy dróg.Dotacje unijne to nic innego jak nasze podatki minus to co przejedzą urzędnicy od Brukseli do Pcimia Dolnego kończąc.Mają one natomiast jedną zaletę tzn.kasa,która została przeznaczona na wybrany cel musi tam trafić i nikt na dole jej nie zabierze na inne inwestycje.Z tym jest jak z demokracją,która ma swoje wady,ale nie wymyślono nic lepszego.aniołekFaktem jest,że dzięki takim rozwiązaniom dużo się zmieniło(czasm jest pod górę)inaczej mielibyśmy takie inwestycje jak za Gierka.
  
mikekola
08.12.2014 19:04:24
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 303 #1998678
Od: 2014-1-23
    pawelh pisze:

    Wcale nie nie uważam,że ue ma najlepsze rozwiązania w tym w dziedzinie budowy dróg.Dotacje unijne to nic innego jak nasze podatki minus to co przejedzą urzędnicy od Brukseli do Pcimia Dolnego kończąc.Mają one natomiast jedną zaletę tzn.kasa,która została przeznaczona na wybrany cel musi tam trafić i nikt na dole jej nie zabierze na inne inwestycje.Z tym jest jak z demokracją,która ma swoje wady,ale nie wymyślono nic lepszego.aniołekFaktem jest,że dzięki takim rozwiązaniom dużo się zmieniło(czasm jest pod górę)inaczej mielibyśmy takie inwestycje jak za Gierka.


Widzę, że co do pryncypiów się w takim razie zgadzamy wesoły I co do reszty w sumie też- jako mieszkaniec Krakowa, sam bym z miłą chęcią śmigał taką Via Carpathią bez zastanowienia (i bez kontroli granicznych).

Pomarzyć zawsze można- bo równie dobrze miałem 2,5 roku temu śmigać aż do granicy ukraińskiej po całości autostrady A4. A będzie to możliwe najwcześniej za rok. A Euro 2012 to była dla naszych cudownych władz jakby większa motywacja niż mgliska koncepcja "Via Carpathia".
  
Electra29.03.2024 15:14:14
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » DO GRECJI PO RAZ PIERWSZY - DLA TYCH, KTÓRZY DOPIERO PLANUJĄ PODBÓJ HELLADY :) » VIA CARPATHIA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny