Grecja GRECJA-forum turystyczno-społecznościowe


W S T E P N I A K Grecja – kraj słońca, błękitnego morza, białych domków i wielkiej historii. Jednocześnie kraj wielkich kontrastów, borykający się z niezliczonymi problemami społecznymi. Biedny kraj bogatych ludzi – takie określenie gdzieś usłyszałam. Czy słuszne? Skąd wzięło się powiedzonko „nie udawaj Greka?” :) Zapraszam do udziału w dyskusji na te i inne tematy… razem możemy spróbować tak naprawde zrozumieć i poznać ten kraj, zobaczyć go z perspektywy nie tylko turysty, ale także potencjalnego mieszkańca… w końcu jesteśmy w Unii :)





NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » GRECJA-JAKA NAPRAWDE JEST. WASZE OPINIE. » GRECY --KRETENCZYCY

Przejdz do dołu strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

Grecy --Kretenczycy

  
polinl
16.07.2012 21:44:59
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 86 #974291
Od: 2011-9-19
Ale dyskusja rozgorzała....moi drodzy..wszędzie są ludzie i ludziska. Grunt to wybierac tych i to z naszego otoczenia co współgra z naszym "ja". Cieszcie się piękną pogodą, zajadajcie arbuzami...Pozdrawiam serdecznie z Korfuoczko
  
Electra28.03.2024 23:49:04
poziom 5

oczka
  
krysplo
17.07.2012 13:54:48
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 78 #974573
Od: 2010-1-3
Ja również, podczas wielokrotnych pobytów na Krecie, spotkałam się z wielką życzliwością tych ludzi. To jest jeden z powodów, że chce mi się tam wracać. Pozdrawiam wszystkich.
  
anitasz30
18.07.2012 22:43:49
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Krakow/Kreta/UK

Posty: 1947 #975464
Od: 2009-2-17
spędziłam trochę czasu na Krecie, nie wiem jednak czy to wystarczy do zabierania głosu w sprawie oceny i porównań - Grecy vs Kreteńczycy...wiem jedno: muszę wyzbyć się przywary postrzegania wszystkich Greków przez pryzmat Kreteńczyków ... a niestety mam do tego skłonności... miałam okazje poznać Kreteńczyków z tych typowo turystycznych kurortów a to najgorszy z możliwych sposób na poznanie prawdziwego charakteru tej nacji...dlatego też chyba nie będę się w tym temacie wypowiadać, bo podniosę ciśnienie i sobie i zapewne paru innym osobom, które postrzegają Kreteńczyków z zupełnie innej perspektywyoczko Nauczyłam się już, że nie można wrzucać wszystkich do jednego worka i generalizowanie jest bardzo nie fair...i czekam z utęsknieniem, gdy będę mogła poznać inne, to bardziej przyjazne oblicze kreteńskiej społeczności...jako turystka oczywiścieoczko
_________________
Kreta-marzenia w kolorze Blue

  
robertos
19.07.2012 07:39:07
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #975565
Od: 2010-4-25
Bo trzeba jeździć tam gdzie mało polaków. Niestety nasz naród w pewnym procencie potrafi sie zachowywać co najmiej nie namiejscu. NIkt nie myśli o tym jak postrzegają ciebie inni. A do tego tanie piwo z LIDLA za 0,45Euro. Np. Byłem w 2006 roku w Olymbiaki Akti to powiem że nawet krzaki mówiły po polsku. Normalnie jak bym był nad M. Bałtyckim. Trzeba wybierać miejsca takie które są nie opanowane przez polskie biura podróży. Co prawda trzeba jechać i organizaować wyjazd samemu. .......Pozatym wszędzie zdażają sie czarne owce. Kiedyś zatrąbiłem Greka klaksonem tak ze nie wiedział już z kim ma do czynieniea. Czy z polakiem czy z grekiem. Jasas!
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
polinl
19.07.2012 09:46:15
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 86 #975649
Od: 2011-9-19
Tu przynajmniej można sobie poużywać w tym temacie....kwestia pierwszego dnia w Grecji i na pewno znajdzie się na drodze ktoś kogo obowiązkowo TRZEBA obtrąbić....pozdr
  
Zoi
19.07.2012 11:35:28
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #975710
Od: 2009-12-19
Polakow spotyka sie wszedzie nawet u mnie w miejscowosci a co do piwa z Lidla nie wiem o co chodzi bo wszyscy je kupuja gdyz nie maja az tak tragicznych domieszek eksperymentalnych niz wiekszosc greckich na wzmacniaczach i drozszych do tego no ok jeszcze fix wciaz sie trzyma na poziomie ale te inne sa nie do spozycia po jednym piwie glowa az peka.
Co do trabienia to tu sie u mnie powiada ze trabi zawsze ten co kiedys dawca zostanie bo mu sie w zyciu spieszy,w wiekszosci przypadkow tak niestety jest.
Ja z mezem na nikogo nie trabimy i dojezdzamy wszedzie na czas no chyba ze mowa o sytuacjach wyjatkowych kiedy to ktos nam wyjezdza nagle przed maske wesoły
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
polinl
19.07.2012 18:31:57
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 86 #975927
Od: 2011-9-19
To zapraszam na Korfu. Zobaczysz o czym mówięwesoły
  
robertos
19.07.2012 20:53:51
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #976024
Od: 2010-4-25
W kwestji piwa to oczywiscie w przenosni. Chodzilo mi o naduzycia w ilosci. Niektorzy nie maja niestety granic i wystawiaja nam polakom swiadectwo lub opinie. jezeli chodzi o trabienie to oczywiscie pierwszy nie trabilem i tu hellas mial zagryche jak go obtrabilem x2 a powiadam ze klaksonik mial marny, niczym ze skutera hahaha. Pozdrawiam wszystkich mi do wyjazdu 2 tyg zostaly i naprawde nie moge sie doczekac.Jasas!lol
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
Zoi
19.07.2012 22:10:25
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #976093
Od: 2009-12-19
Na korfu bylam z mezem na wakacjach ale to bylo jakis 3 lata temu wesoły
Najwiecej trabia w Atenach a to dlatego ze wielu ludzi nie nauczylo sie jezdzic jak i wielu obcokrajowcow jezdzi co wogole nie zna sie na przepisach drogowych w tym najgorsi bulgarzy ci to wogole prawka miec nie powinni gdyz dla nich wszystko na odwrot dziala w przepisach drogowych diabeł
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
robertos
20.07.2012 07:20:59
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Polnica

Posty: 583 #976187
Od: 2010-4-25
A to sie zgadzam. Czym bardziej na wschod tym gorzej ze znajomoscią przepisów ruchu pojazdów. Ale np w TheSalonikach spotkałem sie na skrzyżowaniu ze 5 znakami STOP. Niewiem o co chodziło? Po co tyle tych oznaczeń na jednym słupie?
_________________
Jest taki kraj na południu
gdzie wyspy toną w błękitach
gdzie Bóg zapomniał o grudniu...
  
kajokaj
20.07.2012 09:48:57
Grupa: Użytkownik

Posty: 7 #976240
Od: 2012-7-15
    robertos pisze:

    A to sie zgadzam. Czym bardziej na wschod tym gorzej ze znajomoscią przepisów ruchu pojazdów. Ale np w TheSalonikach spotkałem sie na skrzyżowaniu ze 5 znakami STOP. Niewiem o co chodziło? Po co tyle tych oznaczeń na jednym słupie?


Może podpatrzyli u Amerykanów. Oni mają sporo takich skrzyżowań.

Zasada działania jest identyczna, jak przy naszych skrzyżowaniach równorzędnych, tylko na kierowców ma działać "nieco mocniej", bo są znaki "STOP".
  
Electra28.03.2024 23:49:05
poziom 5

oczka
  
sylbiel
26.07.2012 14:13:02
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 89 #979722
Od: 2012-5-28
Dla mnie Kreteńczycy to bardzo mili, uśmiechnięci i uczynni ludzie - może z wyjątkiem obsługi na lotnisku aniołek Do tych z lądu też nic nie mam, ale na Kretę na pewno jeszcze wrócę nie raz. Odpowiadają mi ludzie, klimat, temperatura wody, pyyyszna kuchnia, fantastyczne warzywa, owoce, sery, oliwa(!). Czuję się tam bardzo bezpiecznie.
  
krysplo
26.07.2012 20:37:28
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 78 #979954
Od: 2010-1-3
Rozmawiałam kilka dni temu ze swoją panią doktor na temat jej ostatniego pobytu na Krecie. Pani ta w zeszłym roku kupiła dom na Krecie i w związku z tym dość często tam przebywa. Do tej pory określała swoje pobyty:"jak w raju". Natomiast tym razem powiedziała, że jest strasznie zawiedziona i zbulwersowana stosunkiem Kreteńczyków do zwierząt. Nie mogła patrzeć na cierpienie pięknych psów z premedytacja skazanych przez Greka na śmierć. Były uwiązane i pozostawione bez wody i jedzenia. Wydała na te psy ponad 300 EURO.Kupiła im budę. Zapłaciła Angielce, która tam mieszka na stałe, za opieke nad tymi psami. Zaskoczyło ją też zbyt duże zadufanie Greków. Była tak rozgoryczona, że mówiła, że z chęcią teraz sprzedałaby ten dom i nie ma ochoty tam wracać.
Wszystko więc zależy od tego na jakich ludzi się trafi i jak długo przebywa się w danym miejscu.
  
zorba
27.07.2012 11:12:55
Grupa: Użytkownik

Posty: 4 #980188
Od: 2012-7-27


Ilość edycji wpisu: 2
Byłem na Krecie w kwietniu tego roku. Pojechałem tam sam. Wypożyczyłem samochód na cały tydzień i nocowałem na CouchSurfingu w domach Greków. Rozmawiałem i bawiłem się zarówno z Grekami i Kreteńczykami. Może przy nieuprawnionym generalizowaniu można by powiedzieć, że są nieco inni, ale w końcu to wyspiarze niemal co kilkadziesiąt lat musieli walczyć o niepodległość, co pewnie zapisało się gorzko w pamięci kulturowej i dlatego to ludzie honorowi i impulsywni, ale przy tym jak często gościnni i hojni. Pamiętam, gdy siedziałem z nowo poznanymi Grekami w tawernie pół nocy i piliśmy raki podjadając owoce i przekąski, a potem okazało się, że właściciel Tawerny (rodowity Kreteńczyk) siedział przed dłuższy czas z nami i na końcu nie pozwolił za nic zapłacić... To było wyjątkowo gościnne i przyznam, że dla mnie bardzo zaskakujące szczególnie biorą pod uwagę, że sytuacja materialna tam staje się po woli tragiczna. Na podróż na Kretę zachęcam. Niedawno chciałem jechać raz jeszcze i wyczaiłem niezłe oferty. Niestety z pracy nie mogę się urwać, ale może ktoś się skusi...

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Zoi
29.07.2012 08:09:11
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Messolongi Grecja

Posty: 763 #981070
Od: 2009-12-19
Co do walk o niepodleglosc nie walczyli tylko kretenczycy tutaj w messologi gdzie jestem to ludnosc popelnila masowe samobojstwo w mlynie by nie byc pojmanym przez turkow i tak czy owak by zgineli,wojna o niepodleglosc tutaj rowniez trwala dlugo i powinna raczej bardziej interesowac polska spolecznosc gdyz i walczyli w niej polacy do dzis stoji tutaj w ogrodzie herosow pomnik na chwale polakow ktorzy polegli za Grecje.
A kretanczycy jak i wiele innych grup co zywia sie turystyka musi byc mila i na pozor przyjazna gdyz to ich reklama by przyciagnac ludzi rowniez i na kolejny sezon a nie wywalic z hukiem i tym zamym zminimalizowac sobie wyplate, trzeba byc naprawde glupim by fochy pokazywac turysta kiedy to euraczami sypia, w ramach reklamy rowniez i sa darmowe drinki jak i obiady,pamietam na korfu jak bylam barman powiedzial ze za drinki ktore zamowilam mam nie placic ale co najlepsze maz za swoje musial zaplacic gdyz jest narodowosci greckiej wiec nie bylo trzeba go tak pieknie balamucic bo tak czy owak w Grecji zostanie jęzor
Wszystko to triki by przyciagnac wiecej kasy pozniej,uzywaja tej samej zasady nawet i sklepy,w mojej miejscowosci to nawet i rybacy ktorzy daja nawet i w prezencie ryby ale to nie dziala tak ze zawsze dadza tylko by przyciagnac a kiedy juz wiedza ze cie zlapali sam za siebie placisz i czasem nawet przeplacisz bardzo szczęśliwy
_________________
Slodki wina smak,serce spiewa,dusza gra,dzis opowiem wam,jak bylo tam.
Czysty slonca blask,czar zabytkow,urok gwiazd,w Grecji zakochana jestem,mowie wam!



  
Electra28.03.2024 23:49:05
poziom 5

oczka

Przejdz do góry strony<<<Strona: 2 / 2    strony: 1[2]

  << Pierwsza     < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » GRECJA-JAKA NAPRAWDE JEST. WASZE OPINIE. » GRECY --KRETENCZYCY

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny