Plany wakacyjne na 2013

...nie ma za co. Jednym z powodów które mnie przygnały tutaj na forum był po za ciekawością świata zbyt duży koszt wyjazdów wakacyjnych do Chorwacji. Tam tez mam wspaniałe miejsce. Być Może pod pewnymi względami ciekawsze niż inne które odwiedzałem do tej pory. Chociażby dlatego że moim ulubionym miejscem w Chorwacji jest Wyspa Korcula, miejscowość Prizba gdzie mam zawsze do dyspozycji tylko dla siebie w pełni wyposażony, murowany domek, który jest wybudowany nad samym morzem, co daje kilkadziesiąt metrów własnej, prywatnej plaży i zero sąsiadów w najbliższej okolicy. Jako że do jest zbudowany na skalnym zboczu jego taras wychodzący z kuchni jest jakieś 3-4 metry powyżej linii morza. Zawsze jadałem tam śniadanie z pięknym widokiem na morze. W nocy cykady i światło księżyca odbijane od tafli wody rozświetlało najbliższy teren. Coś wspaniałego. Poniżej link do fotografii zrobionej podczas ostatniego pobyty, nocą siedząc przy domu, delektując się miejscowym winem, oliwkami i serem miejscowej produkcji podobnym w smaku do Grande Padano https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/378059_196652170424946_1392458750_n.jpg Niestety Chorwacja strasznie się rozbestwiła. Koszt wizyty w czerwcu jest 2.5x większy niż w Grecji. Może W Koala Place nie mam takiej pustelni z prywatną plażą, ale różnica cenowa jest zbyt ogromna. Kilkaset € przy minimalnych 10 dniach pobytu to dla mnie za dużo. Dodatkowo mimo iż Chorwackie jedzenie jest niezłe, to jest mu bardzo daaaaaaaaaaleko w tyle za Greckim, natomiast cenowo wyprzedza je o co najmniej „pół” długości. Smaki i zapachy Greckiego jedzenia to po prostu ambrozja! Ci ludzie wiedzą bardzo dobrze co oznacza celebrowanie jedzenia. Dla mnie prawdziwa Grecka kuchnia jest na pierwszym miejscu na równi z Włoską i Hiszpańską. To jest kolejny argument za Grecją. Szczególnie dla mnie - osoby lubiącej dobrze zjeść No i na koniec plaże... Tutaj nie musze nic pisać. Bywalcy plaż morza Jońskiego doskonale mnie zrozumieją... Nigdy nie zapomnę przysługi Jackowi z drugiego końca Polski dzięki któremu trafiłem do tego skrawka raju na ziemi... Pozdrawiam. Rafał.

  PRZEJDŹ NA FORUM