Plany wakacyjne na 2013
Witajcie wesoły

Ależ ja jestem CRO maniakiem wesoły Zresztą pod tym samym nickiem na forum cro.pl...
Tylko maniakiem a nie fanatykiem. Można się zaprzeć w sobie i z uporem maniaka bronić swoich racji bez względu na argumenty z drugiej strony. Można, owszem - tylko kto na tym traci ??
W większości takich przypadków są to ludzie którzy na oczy Grecji nie widzieli ale wyższość wyjazdów wakacyjnych do Chorwacji wyrecytują jak z formuły oczko Znam tam takich wielu.
Bardzo lubię ten Chorwację, mam do niej ogromny sentyment. ma swoje zalety i miejsca gdzie podobnych nie idzie znaleźć w innym miejscu na świecie. Jeziora Plitvickie, Park narodowy z wodospadami kaskadowymi KRKA, Dubrovnik, i wiele innych. Ale każdy kraj ma swoje "takie" miejsca". 18 lat temu jak wybrałem się pierwszy raz za granice na wakacje, na Węgry do Hajduszoboszlo to był to dla mnie świat !! Normalnie szczyt marzeń, taka odległość, dwa Państwa dalej, itd... Emocje jakie już nigdy z tak ogromną mocą się nie powtórzyły... Jednak z każda dalszą podróżą, innym miejscem, człowiek nabiera pokory i powoli zaczyna rozumieć na czy to wszystko polega. Już się nie krzyczy głośno że "tam" jest najlepiej... Kiedyś 400km do Hajdusoboszlo to była dla mnie wyprawa na koniec świata. Teraz gdy za sobą mam wyjazd do Portugali nad Ocean, gdzie zrobiliśmy z Małżonką ciut ponad 11,000km w 3 tygodnie każda odległość jest dla mnie źdźbełkiem oczko Myślę że każdy z nas miał kiedyś podobnie... W końcu "Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce"...

Z porannym pozdrowieniem!
Rafał.


  PRZEJDŹ NA FORUM