riwiera olimpijska -Olimpiaki Akti
Faktycznie jak człowiek jedzie pierwszy raz to nie wie co zastanie.Ale na miejscu można się rozejżeć za innymi miejscami.Olimpik i Paralia to faktycznie kołchozy turystyczne ale niedaleko na południe są małe i spokojne miejsca zaczynając od Plaki a kończąc na Koutsupi z małym wyjątkiem Leptokarią.A dalej na południe też spokój.Jeżeli jest auto to można sprawdzić.Po drodze wiele cudnych miasteczek ale schowanych wysoko w górach.Są nawet takie z własnymi odmianami wina,robionego ze specialnych szczepów winorośli z ciekawą historią i specyficznym klimatem


  PRZEJDŹ NA FORUM