| Kryzys w Grecji informacje z mediów i inne... |
Zgadza się adonis - masz rację - obecnie jest "przesrane", ale to nie powód, aby tylko czekać na kase z unii i aby nie próbować się dzwignąć. Zresztą, może mały przykład jak to wygląda: - całkiem nie dawno przybył gościu z PL, który prowadzi import-eksport i w tutejszej okolicy chciał kupić kiwi w ilościach hurtowych (kilka TIRów), odwiedził kilku plantatorów i nie mogl się nadziwić, bo wszedzie chcieli kosmiczne pieniądze za kilogram. Rozmawiał, tłumaczył, że takich pieniędzy nikt im nie zapłaci, bo w .... Hiszpanii mają o wiele taniej. Ale nie - nie było opcji, aby co do ceny się dogadać. A drugie co też ciekawe - tutejsi plantatorzy chcieli pieniądzę za ów kiwi od razu przy załadunku, a importer proponował przelew zaraz po dostawie do PL (gościu tłumaczył, że na miejscu podczas rozładunku standardem jest, że sprawdzą jakość owoców) - też tego nie dało się "przejść". Więc importer po 3 dniach się zawinął do PL i z tego co wiem to co chciał zakupił w Hiszpanii. Pozdrawiam |