Czego Grecy nie lubiš......
Najgorzej to jest w Atenach pod polskim kosciolem katolickim na ulicy mihail voda tam to doslownie tlumy nie tyle co wiernych co jak to mozna powiedziec "polskich zuli" wyjechali do Grecji nie by pracowac a by wypic na sepa,ta ulica jak nieraz przechodzilam to czulam sie zle i ogarnial mnie smutek ze polacy taka opinie daja innym porzadnym rowniez ludzia,gdyz grek widzac nawet taka zebrana ekipe od rana do nocy robiaca stujke i proszaca o chodzby papierosa lub drobne mysli ze kazdy polak tak robi,co najgorsze jak kiedys poraz pierwszy przyjechalam do grecji niektorzy z rodziny meza mowili ze udanego zwiazku nie bedzie mial gdyz wiele polek sie sprzedaje,czulam sie zle z taka opinia juz na samym poczatku gdyz nie kazdy przeciez taki jest ze sie sprzedaje czy upija,ale ta opinia napewno nie zostala wyssana z palca i sie nauczyli lub nasluchali od innych co polacy wyprawiaja w Grecji,okrutne ale prawdziwe niestety.


  PRZEJD NA FORUM