Planowanie wyjazdu na Peloponez
Rzeczywiście po przeczytaniu powyższych opisów historia kolegi wydaje się trochę nieprawdopodobna, mimo to sądzę że nie zmyślał i że wydarzyła się naprawdę. Dzięki Steftes za bardzo wyczerpujące opisy i zdjęcia, sądzę że takiego promu jak na zdjęciach to i pluton czołgów nie przetrymuje ale chyba pływają też i mniejsze (?)
Tym nie mniej dziękuję za rozwianie pewnych wątpliwości (ta historia chyba zapadła mi w pamięci i sprawiała że miałem pewne obawy przed korzystaniem z tamtejszych promów). Korzystałem już z promów ale to była Stena (z Gdyni do Karlskrony), olbrzymie promy o dużej wyporności i oczywiście żadnych niespodzianek nie było. Ponieważ przeprawa promowa jest o wiele atrakcyjniejsza sądzę, że gdy tylko będzie możliwość będę z nich korzystał (tym bardziej że są nawet tańsze od mostów).
Dzięki również za Nafplio, wielokrotnie już na tym forum spotkałem się z ciepłymi opisami tego miejsca więc coś w tym jest.


  PRZEJDŹ NA FORUM