| Planowanie wyjazdu na Peloponez |
Pawkuc pisze: Dzięki również za Nafplio, wielokrotnie już na tym forum spotkałem się z ciepłymi opisami tego miejsca więc coś w tym jest. Nafplio jest śliczne ale w sezonie są tłumy (na szczęście jedziesz przed sezonem). Dzieciom podobała się Olimpai, kanał koryncki/Korynt, teatr w Epidarium. Przed sezonem warto podjechać do Aten na zwiedzenie Akropolu. Ja płynę w tym roku z Triestu to Patry na koniec czerwca. Do Triestu mamy 1000 km autostradami (katowicka w PL). A do Aten/Peloponez masz z 2500 zapewne. Prom w obie strony dla 5 osób (kabina internal 4os, duży VAN) wyniosła nas 600 EUR ale to było w promo na otwarcie linii. Teraz dają 20% zniżki na przedsprzedaż. Ponieważ zaoszczędzam 3000 tys km (w obie strony) czyli 300 litrów benzyny, czyli jakies 2000 PLN. Doliczając nocleg bardziej mi się opłaca płynąć promem z Triestu (wyjezdzasz z W-wy popołudniu i jestes po północy w Triescie, prom jest 5.30 rano i jest następnego dnia w południe w Patra). Parkowanie na promie to zawsze jest stres (głownie na promach Chania - Pireus) bo zawsze sie im spieszy i proszą aby parkować na grubość lakieru. Ale w sytuacjach ekstremalnych można poprosić pracowników promu o zaparkowanie. Ze 2 razy skierowali mnie na dolny pokład, gdzie się zdziwili, że moje auto nie mieści się w pewnym momencie w drzwiach pomiędzy pokładami (5m dł, 1.90 wys ale szerokie Honda Odyssey). To jest własnie taka ekstremalna sytuacja w której pomogą i sami zaparkują. |