Witam
    MEGGI pisze:

    Jacek44, prawie 1400 km do Chorwacji jechaliśmy "na raz" praktycznie bez spania, więc do Grecji (Chalkidiki) myślę, że z drzemką ok 3 godz damy radę, tym bardziej, że jazda to dla nas przyjemność


Ja z Promajny na Riwierze Makarskiej zawadzając o Wiedeń jechałem 16 godz. i dojechałem nie czując zmęczenia ale to nie znaczy, że dojadę na raz do Grecji na Kefalonie. Czasami człowiek ma słabszy dzień a życie tylko jedno. Pamiętaj że jadąc w tamtą stronę często musisz zdążyć na czas np. na prom. Tak dla porównania z Warszawy na Kefalonie jest ok 2500 km to o ponad 1000 km więcej niż do Chorwacji. Każdy doświadczony kierowca wie, że im więcej kilometrów tym każdy kilometr wydaję się dłuższy po przekroczeniu pewnego dystansu.


  PRZEJDŹ NA FORUM