nostalgia.. |
Nie no faktycznie u mnie jednak lepiej,tyle wiatru to nie mam jak i odpadow toksycznych tez tutaj nie ma Biegaja tutaj tylko latem po ogrodzie wielkie szczury ktore mi wygryzly caly wozek dla dziecka i to w przeciagu godziny bo go zostawilam na zewnatrz kolo garazu,tyle dobrze ze chociaz nie mialam w nim dziecka bo by mi pewnie tez i dziecko pogryzly. No ale mimo to i tak lepsza opcja jest tutaj niz siedziec w toksycznych odpadach bo pewnie wozek by tam sie rozplynal a w najlepszym wypadku swiecic noca |