Prawda o kryzysie w Grecji
To nie tylko politycy mieszają. Wakacje spedziłem w Grecji (Ateny i okolice) i zaskoczyły mnie 3 rzeczy:
- cena obiadów i kawy (w podobno drogim Rzymie było taniej, i tu i tu jedliśmy w małych restauracyjkach w centrum),
- ilość młodych Greków przesiadujących na kawie w godzinach pracy (w Grecji jest 2h przerwa obiadowa?),
- większość mężczyzn nosiła koszulki od lacoste,
Nie to, ze im bronię, ale jeśli ci na dole nie racjonalizują wydatków to czemu ci na górze mieliby się przejmować?

Jedyne miejsce gdzie zauważyłem racjonalizację kosztów to policja. Nie ma to jak dwóch przytulających się facetów na jednym motorze wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM