Witam wszystkich Grekomaniaków
hah ;-) Nasza Agapi zawsze leciała z nami na górze, ale jest już pewnie przyzwyczajona do takich podróży ( lata od małego), więc spokojnie zawsze daje radę oczko A leci w kontenerze, zazwyczaj obsługa zostawiała wolne siedzenie obok oczko


  PRZEJD NA FORUM