dlaczego zostałem Grekiem
No dokładnie mam takie samo zdanie co Ty Żożo bardzo szczęśliwy
A o piciu piwka w tzw po polsku "miejscu publicznym" było wielkim szokiem dla moich znajomych z Polski.
Raz przyjechali do mnie i padła propozycja,żeby napić się piwka gdzieś na świeżym powietrzu.
Zaproponowałam plażę...ciepło, gwiazdy na niebie słychać szum fal (o komarach już nie wspomnę pan zielony hehe)
a znajomi na to : "a policja???"

Hehe byli w ciężkim szoku widząc policjantów na służbie nie zwracających na nas najmniejszej uwagi!

Tak samo jak w Salonikach na schodach sądowych siedzi sobie jakiś facet i popija piwko obok budki policjantów bardzo szczęśliwy
Nie robi nic złego to czego mają się czepiać...
W Polsce może i by nie czepiała się policja tak bardzo ludzi pijących publicznie gdyby umieli się zachować!
Przykład młodego polaka: piją sobie chłopaki piwko na przystanku autobusowym, piwko się skończyło? sklepy już zamknięte? nie ma co robić? a może by tak rozwalić trochę ten przystanek.... ŻAL I WSTYD !!!

A apropos to wspomniałaś Zoi, że w Pl są miejsca przeznaczone do picia alkoholu na zewnątrz. Co masz na myśli??? Bar ze stolikami na zewnątrz czy gdzieś jakieś parki itp ???


  PRZEJDŹ NA FORUM