Do Grecji przez Serbię i Macedonię ze zwierzakiem
Obawiam się, że przy jej apetycie nie doczekałaby tego dnia ( upolowania robaka to nie lada wyzwanie ), to raz.
Dwa - ani ona, ani my na tak długo mieliśmy już nie jechać, więc gdyby czekałaby na nas ( zakładając cud przeżycia ), nie doczekałaby się oczko Ale jak to bywa, plany planami,życie życiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM