Ateny |
Zoi pisze: kipseli rowniez nie godna polecenia dzielnica tam tez dzieja sie cuda niewidy jak tylko zapada mrok a czasem i za dnia Ja w Atenach mieszkalam w Kalithea przez okres 2 lat byla to bardzo spokojna wowczas miescinka nie bylo zbytnio tam jakichkolwiek problemow,ludzie dosc znosni czasem sasiedzi upierdliwi ale dalo sie ich wytresowac ja tam cudów za dużo nie widziałam poza śmieciarką, co jeździła o 3 w nocy i sąsiadką z bloku naprzeciwko, co pewnej nocy odczuła potrzebę wywalenia z balkonu całego mnóstwa bardziej lub mniej tłukących się przedmiotów o godzinie śmieciarkowej mniej więcej - poza tym dało się żyć, sąsiadów w ogóle nie zarejestrowałam, żadne cuda-niewidy mnie nie zaczepiały i w ogóle żyło się całkiem fajnie, tylko kiepsko z zadrzewieniem, niestety - pod tym względem centrum ma taką zaletę, że tam sporo zielonego można znaleźć, czy w parkach, czy pod Akropolem i na Likavittosie. |