Kryzys w Grecji
informacje z mediów i inne...
Tak, to miłe gesty... Zdarzyło się na to kilka razy. Z jedną parą, w właściwie małżeństwem z dwójka dzieciaków (córeczka 2 lata i syn 6 lat) utrzymujemy po powrocie kontakt do tej pory. Być może niebawem odwiedzą nas w Krakowie... Mnie tylko szkoda że w czerwcu nikt z forumowiczów się nie wybiera bo fajnie było by się poznać tam na miejscu i wypić jakiego dobrego wina zagryzając suflakami oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM