Ostatnio w rodzinie wypadł pogrzeb i musiałem jechać do Bielska - Białej. A ponieważ był on rano, wyjechałem na noc. Faktycznie, żadnych korków, ruch płynny i myślę, że dla tych co jadą Polską na noc z północy i kierują się na Cieszyn to jednak dobre rozwiązanie. W dzień omijać Tychy, Pszczynę z daleka i wtedy drugie rozwiązanie jest alternatywą. A jak już oddadzą ten odcinek (ktoś pisał, że może na te wakacje), to już sprawa będzie oczywista. Inną rzeczą dla mnie pozostanie fatalny odcinek Toruń -Włocławek - Łódź, a czytałem, że jeden pas na Częstochowę to też dramat. I jeżeli nic się nie zmieni, wybiorę inny wariant (a jest kilka dobrych, sprawdzonych). |