polscy Grecy
a skad takie informacje ciagniesz z national geographic? bo jak stamtad to moge jeszcze zrozumiec twoje zacofanie wesoły
Jestem najszczesliwsza kobieta ze swoim mezem,tescie mieszkaja pietro nizej,z tesciami mam bardzo dobry kontakt,jak i reszta rodziny,wyprawiaja mi czesto urodziny,imieniny,na wlasny koszt mimo ze ich o to nie prosze,przebywamy razem i cieszymy sie tym plotkujac wspolnie przy kawie o tym czy tamtym czasem narzekajac ze coraz gorzej sie dzieje,tesciowa zawsze mi mowi ze cieszy sie z tego ze to ja jestem jej synowa,mowi ze chciala tez i zawsze miec corke ale ma 2 synow wiec za corke ja tutaj robie,pomagamy sobie nawzajem i nie bylo nawet chwili jak bylam chora czy zle sie czulam by nie przesiedziala ze mna w domu,zaparzajac co chwila ziolka jak i podajac rosolek na ryzu na wzmocnienie,o co nie poprosze tesciow nie odmawiaja a przeciez maja prawo do tego skoro tak by nienawidzili obcokrajowcow.

To co opisujesz tutaj na forum to bardziej jakbys opisywal kraje islamskie gdzie kobieta jest rzecza nabyta przez mezczyzne ale nie wiem czy wiesz ze w Grecji istnieje chrzescijanstwo.


  PRZEJD NA FORUM