Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Jakoś Bratysława problemów nie nastręcza(ła) a źle oznakowany Budapeszt to już inna bajka.
Z uwagi na traumę chyba pojadę autostradą, godzinkę wcześniej wypić kawkę w Sarajewie- bezcenne jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM