Witam wszystkich :) |
rafgrzeg pisze: do tej pory wydawało mi się, że Grecja to odległość tylko do lotu samolotem...(nie wiem dlaczego nigdy nie sprawdziłem) a tu się okazuje, że to taka sama odległość, jaką już nie raz pokonaliśmy jadąc do Italii... Witam jeszcze raz Cześć Wam Z Warszawy do Salonik 1800 km (dwa strzały, dwa dni) km, z Warszawy do Omisa 1500km (15 godzin za kółkiem-1 strzał, jeden dzień. Średnia nasza prędkość to ok. 100 km/h. (Autostrady + np wolna Słowacja). Mnożąc x2 (do i z powrotem) mamy dwa lub 4 dni. Pytanie jak kto ceni czas i komfort. My jesteśmy wiernymi fanami podróży samochodem!. Zatem pozdrawiamy gorąco tych, którzy mają tak samo. Wiele osób się śmiało, gdy mówiłem, ile czasu do Grecji "straciliśmy", ale żyjemy w wolnym kraju i robimy co chcemy. Oni niech sobie jadą nad polskie morze, nad którym niejednokrotnie wydadzą więcej niż my np w Helladzie!. Poza tym jakimś demonem za kółkiem nie jestem, tak aby nie zasnąć, ale rozsądnie, aby nie narobić sobie szkody i się zastanawiać jak tu wrócić. |