Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Pewnie masz rację z tą nerwicą,ale kontrole widziałem np na autostradzie za Kavalą.Kavala była też pierwszym miastem do jakiego zawitałem w Grecji i nie zapomnę jak przez 20 minut szukałem miejsca by zaparkować zgodnie z przepisami.Gdy mi się to udało i spacerowałem po mieście nie mogłem wyjść z podziwu jak parkują miejscowi-byłem w szoku.Nikt niczym się nie przejmował a jeden gość jak zobaczył znajomego włączył awaryjne i wysiadł z auta na skrzyżowaniu i sobie najspokojniej w świecie rozmawiali nie martwiąc się trąbieniem .Z jednej strony szok z drugiej zazdrość o taki luz,którego nam zdecydowanie brakujeaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM