Do Grecji samochodem ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp. |
ogorek pisze: taurus pisze: Takie małe OT. @ogorek - pewnie przez Horgoś jechałeś - tam to norma. Wstyd się przyznać ale jechałem "na nawigację" i nie pamiętam nazwy przejścia. Tłumy żebrzących dzieci po stronie Serbskiej. Jak wracałem to nawet o północy oblegały auta. Zaznaczyłem, że wystraszyli mnie Turcy (a mam znajomego Turka finansistę - super człowieka). Generalnie na tym przejściu rekomenduję zacisnąć zęby i inne organy aby skorzystać z toalety dopiero dalej. I w nocy nie stawać obok grup tureckich ... Dlatego ja po jednej nauczce na tym przejściu, korzystam z przejścia w Tompie, a na obecny rok rozważam jazdę przez Chorwację. |