Chalkidiki samochodem... - pytań kilka...
Jannik, Oqorek, dzięki za info i wskazówki co do noclegów i stron. Czytam od kilku dni ciekawostki z tego forum i uzbrajam się w cierpliwość. Na razie rozeznaję temat z ciekawymi miejscami i noclegami w Grecji, a czas mnie nie nagli. W tym roku kolejny raz wybieram się na prawie miesięczną włóczęgę po Bułgarii, z epizodem pewnie jednodniowym z Rodopów nad M. Egejskie. Pomyślałem, że za rok trzeba zmienić nieco kierunek, no i przymierzam się do dłuższego wypoczynku w Grecji ( a z ciekawych opisów także i na tym forum padło na Toroni i Sarti, ale kto wie, dokąd za rok ścieżki poprowadzą ), po jak zwykle długich i intensywnych wrażeniach ze szlajania się po Bałkanach. Więc na znalezienie ciekawej miejscówki jeszcze szmat czasu. Co do basenu, to jak dla mnie mogło by się obejść. Jednak dzieciaki bardziej od morza ( a mieszkamy w Szczecinie, więc morze mają latem co weekend, jesli oczywiście nie wyjeżdżamy ) lubią pluskać się w basenie. Dlatego w drodze na Bałkany zatrzymujemy się tradycyjnie na węgierskich kąpieliskach, co jest dla nich miłym przerywnikiem przed dalszym zwiedzaniem, zaś na półmetku miesięcznego wypadu obowiązkowo przystanek nad morzem. Więc dobrze byłoby sprawić dzieciakom frajdę możliwością popluskania się także w basenie, tym bardziej, że po włóczęgach górskich, zwiedzaniu miast i różnych zadupi, mają swoją super atrakcję. Nie ukrywam, że ostatnie wyjazdy do Bułgarii, gdzie sporo powstało apartamentowców z basenami, podwyższyły moje oczekiwania, przynajmniej co do miejsc docelowego odpoczynku nad morzem, właśnie z basenem, gdzie rytuałem niemal stało się poranne pływanko przed śniadaniem, albo nocne, po zwiedzaniu okolicy.
Oqorek, na pewno nie należymy do tych co jadą nad morzem na drugi koniec Europy, aby leżeć nad basenem. To ma być dodatkowa atrakcja, no ale nie za wszelką cenę.
Dlatego jako nowy na tym forum i zupełnie zielony co do aktualnych warunków zakwaterowania w Grecji ( byłem 12 lat temu, ale przecież zapewne dużo sie od tego czasu zmieniło, no i wtedy baseny zupełnie mnie nie interesowały ), chcę zorientować się ile jest takich miejsc na Sithonii i czy basen podwyższa cenę noclegu, a jeżeli tak, to jak bardzo.
Poza tym każdy fajny,sprawdzony przez WAS nocleg (niekoniecznie z basenem ) na półwyspie Sithonia warty jest podzielenia sie z innymi forumowiczami, o co niniejszym proszę.
Pozdrawiam.



  PRZEJDŹ NA FORUM