Do Grecji samochodem ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp. |
matt pisze: "Matko kochano" - przecież każdy jest dorosły i zrobi to co chce. Zdecydowana większość ma wykupione assistance a rozmowa jest o tym co by było gdyby go nie było. Ja wykupiłem dzisiaj już wszystkie ubezpieczenia i mam to głęboko w dupie, czy mi się zepsuje auto czy nie. Nie mam na to wpływu - a te "czary" które tu są odprawiane to faktycznie paranoja. Jakieś błędy sterowników,kasowania błędów, woda pod silnikiem, trefne paliwo, zepsute alternatory. I to w sumie tylko jednej osobie wszystko (sorry ssaternu ale nikt nie wspomniał o awarii swojego auta chyba)...bez jaj. Trochę optymizmu tu wprowadźmy. Dużo słońca życzę na jutro ![]() Chyba jesteś najlepszym przykładem, że nie wszyscy jednak mają pełny assistance dlatego moj wpis ci sie przydał. Nigdzie nie namawiałem do czarów ani kupna kabla, napisałem tylko że kabel i oprogramowanie mi pomogły w walce z trefnym paliwem, to samo byś zapewne osiągnął zdejmując klemę na 2 min co 5min lub wzywając assistance żeby wypompowali trefne paliwo. Auto w trybie serwisowym nie miało siły pokonać wzniesień. |