Jakim autem do Grecji?? Czym jeździcie na wakacje?? |
To nowe modele na 2013. Pierwszy świeży podmuch japońskiej motoryzacji po Tsunami... Poprzednie modele nie były aż tak oszczędne. Było nieźle, porównywalnie z innymi markami, ale teraz jest mistrzostwo... Jedyne co kuleje to jakość materiałów wykończeniowych w środku. Tapicerka, plastiki, itd. Już i tak jest bardzo dobrze w porównaniu do modeli z poprzednich lat, ale jeszcze brakuje z jakością materiałów do mercedesa, Audi, i innych europejskich producentów. W kraju kwitnącej wiśni nie przywiązywali nigdy aż tak dużej uwagi do wykończenia wnętrza. Tam zawsze największy nacisk kładziony był na żywotność, bezawaryjność, prowadzenie, osiągi i bezpieczeństwo... W chwili obecnej biorąc najwyższy model w skórze to faktycznie nie można się do czego czepić. Nawet audio władowali niezłe - Harmana-Kardona z dwoma subami Jednak modele niższe mają delikatnie mówiąc za dużo plastiku jak na europejskiego klienta. Znawca tematu kompletnie nie będzie się tym przejmował, ale typowy kowalski który nawet nie wie co to boxer, skrzywi się na widok plastiku i pójdzie kupić coś innego co z wierzchu ładnie wygląda Z drugiej strony moje prywatne Subaru (najtańsze i najbrzydsze) ma właściwie wszystko w środku co możliwe z plastiku i to przeciętnej jakości, ale kompletnie mi to nie przeszkadza. Dla mnie to nie dzieło sztuki tylko maszyna samobieżna mimo że ma tylko litrowy silnik i 74 koniki nigdy mnie od prawie 7 lat nie zawiodła. Ani jednej awarii (odpukać) a zjeździłem nim gdzie się dało. Od Afryki (Maroko) po przylądek Nordkapp - 300km za pierścieniem polarnym. I to takim małym, Miejskim samochodem... Na trasie spala 4,8 litra benzyny, nie psuje się (...) Czego mi więcej potrzeba Te dwie największe zalety - tani w utrzymaniu i bezawaryjny, potrafią osłodzić ubogie mówiąc delikatnie wykończenie wnętrza |