Jakim autem do Grecji??
Czym jeździcie na wakacje??
Szwagier zginął w wypadku samochodowym w którym auto praktycznie nie ucierpiało. Uderzyło go słabo zamocowane CB Radio (to był tir). Od tej pory staram się nie mieć bagaży w środku auta - w tym konsoli.

Dzieci są zadowolone z wbudowanego DVD. Woziłem małe dzieci, które do tej pory nie były wożone przez rodziców bo miały problemy i DVD plus nawiew na każdego pasażera pomaga takim osobom. W skrajnym przypadku szyberdach też jest przydatny. W ten sposób moje plus szwagierki jeździły na Węgry bez problemu. Oczywiście staram się aby to DVD nie chodziło non-stop.

Są auta w których problemy lokomocyjne się nasilają i takie w których są słabsze. No i są drogi które to wzmagają (jazdy po górach na Krecie)

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Rafał - to ja podsumuję i nie będę zaśmiecał (ostatni mój wpis tu):

1. Jak nie jedziemy do Grecji przez Niemcy to wszędzie są ograniczenia 130/140 km/h.
2. Jadąc zgodnie z nimi KAŻDE auto nadaje się na taką podróż.
3. Jedni wolą pozycję siedzącą (VAN, SUV), inni bardziej "kanapową" - limuzyna
4. Mój kręgosłup - rozsypany od lat w dwu miejscach - głosuje za dużym VAN-em
5. Nie ma co ukrywać, że najbardziej oszczędna podróż będzie dislem.
6. PRZYZNAJĘ, że uwielbiam duże amerykańskie VAN-y, które NIE MAJĄ UZASADNIENIA ekonomicznego (zwłaszcza w EU)

Co do choroby lokomocyjnej to moje obserwacje: (wszystkie moje dzieci mają te problemy na wycieczkach szkolnych)
- W aucie sporo pomaga nawiew indywidualny,
- nie za miękkie auto (Chrysler Voyager przyjemnie bujał ale to nie pomagało dzieciom)
- PRZEDE WSZYSTKIM noga z gazu (na pofałdowanej drodze lub krętej drodze).
- Zakazałem jakichkolwiek urządzeń podczas jazdy bo spuszczone głowy w aucie i wślepianie się w ekranik nie wychodziło im na zdrowie.

Przyznaje się bez bicia, że czytam z zazdrością o spalaniu SUPERB rzędu 6l wesoły

@cArdnis - gdzieś tam pisałeś, że trzeba się modlić jak Grecy naprawiają auto. Ale chyba są serwisy, Opla, Fiata, Reno, Toyoty, Hondy, itp, itd.
Tam chyba zrobią to "normalnie" just in case. Może trzeba szukać większych warsztatów ?


  PRZEJDŹ NA FORUM