Ja z każdego kraju zawsze przywoziłem kieliszek do wódki (można powiedzieć, że mam małą hutę w domu ). Ale, że ostatnio z wódką jestem w rozbracie - to przywiozę sobie kufel Dla swoich znajomych też kufle - bo od czego ma się znajomych? Dla rodziców oliwki zielone, oliwki czarne, oliwki rude itd itd. A dla Greków właścicieli mamy to co przeważnie wręczamy jako polska łapówa - michałki białe i czarne, ptasie mleczko, krówki, piwo żywiec, wódkę wyborową. TADAM  |