Oszukany.pl - część poświęcona pracy w Grecji
    anitasz30 pisze:

    Krzysiak 7:Ja tu nie mówię o dorabianiu się... wiele osób chciałoby wyjechać chociażby do pracy sezonowej - połączyć przyjemne z pożytecznymoczko . Czasem jednak - ufając dziwnym ogłoszeniom - można się cholernie naciąć i nie będzie ani pożytecznie, ani przyjemnie...oczko Głównie o kobitki mi chodzi...facet sobie poradzioczko


anitasz30: zupełnie Cię rozumiem. W moim krótkim wpisie chciałem tylko zasygnalizować, że jeśli praca nawet sezonowa to nie w tym kierunkuwesoły W Grecji można jedynie wypoczywać i wydawać pieniądze, które już się wcześniej zdobyło (zarobiło). Do pracy sezonowej wyjeżdża się do krajów rozwiniętych gospodarczo, a nie do krajów o upadającej gospodarce. Wybacz moje stanowcze sprostowanie, ale ja właśnie jadę kolejny raz do Hellady wydawać pieniądze (i dobrze tam wypoczywam), a wiem z doświadczenia innych, że zarobić się tam raczej nie da (przynajmniej ostatnimi czasy). No i te nawoływania Greków zamieszkujących w Polsce: "kochani jedźcie na wakacje do Grecji, Grecy Was potrzebują". Więc jadę wraz rodziną, ale nie dlatego, że tam nas potrzebują, ale głównie dlatego, że tam się po prostu dobrze czujęwesoły I sami Grecy są ..... przesympatyczni. Chociaż już tylu co wcześniej nie widać ich w tawernach wraz z całymi rodzinami. Ale mam nadzieję, że wszystko wróci prędzej czy później do normy. A tym czasem łatwiej jest o miejsce w dobrej tawernie, bo jest po prostu mniej chętnych miejscowych bywalców.
Jeśli się mylę, to proszę sprostuj mnie. Będę wdzięczny.


  PRZEJDŹ NA FORUM