Powódź - Czechy, Słowacja, Węgry
matt
my jedziemy za 6 dni, autostradami także jak cos to dam znać
Kilka lat temu na Węgrzech zalało drogi i jechaliśmy rzeką, strachu trochę było i już policja się ustawiała żeby kierować na inne drogi.
PRZEJDŹ NA FORUM