Grecja lądowa/Kokino Nero |
ogorek pisze: @cArnidis - o pierwszych punktach pisałem na poważnie. O żonach Polkach z przymrużeniem oka. Ja jestem odludek, dzieci trochę też więc wybieramy miejsca odludne, spokojne z pustą plażą. Cała rodzina snorkeluje. W tym roku mam już opłaconą trasę promem z Triestu i 3 pobyty (kreta, Peloponez, Węgry) ale w przyszłym roku popłynę w jedną stronę a wracając bym się chętnie zatrzymał w Kokino na 10 dni. Kokkino jest bardzo dobre na nurkowanie samodzielne eksplorowanie gór i grasowanie po okolicy. zwlaszcza samochodem Co do tego co pisałem, to jadą ludzie na wakacje płaca, i po co im to jak ich inni odbiora. Jak wyleją kupę kasy to będa im się kłaniać w pas, Była taka sytuacja na jednej wyspie: grupa mieszana narodowo. Po dwóch dniach Polacy się obrazają że kelner przy nich nie stoi nie zagaduje nie kłania się. TO jkeden z Polaków odpowiedział,: - po co ma stać przy was kelner, jak wy pijecie wino spod stołu a Niemcy kupują u niego i on ma z tego prowizję. p |