Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Są takie rejony, gdzie hotel będzie stał pusty, a właściciel nie zejdzie z ceny. Szukaliśmy noclegów dla znajomych - hotelik (dom z pokojami do wynajęcia), 10 może 20 % pokoi zajętych, reszta wolna. Gość woła 50 €. Mówię, że za 40 € bierzemy dwa pokoje na 2 tygodnie - nie ma szans. Byłem tam jeszcze jakieś 10 dni, stały puste, ale nie opuścił z ceny.
Ps. ogorek - nie mam oszczędnego auta płacze Przy lekkiej nodze i z wiatrem 8 litrów ropy minimum.


  PRZEJDŹ NA FORUM