Odkryj Grecję w Warszawie! :)
w Polsce to jeszcze nie spotkalam dobrych greckich lokali z jedzeniem a bywalam juz w wielu,w krakowie bylam tez i w restauracji o nazwie Akropol i to byla totalna porazka bo nie dosc ze drogo to jeszcze nawet nie wiedzialam co mi podali zamowilam wowczas Gemiste a mi podali jakies rozlazle pomidory duszone bodajze w wodzie i posypane na wierzchu ryzem i polane rosolem,bardziej to przypominalo mamalyge dla prosiat niz cos jadalnego dla ludzi,maz wowczas zamowil sobie pastisio i tez bylo godne pozalowania i maz sam sie ich zaczal pytac co to jest a ci jeszcze zdziwieni powiedzieli ze to typowo tradycyjna grecka potrawa popularna na calym kontynencie greckim a pastisio skladalo sie z makaronu swiderki zapiekane z serem zoltym co dodalo cudownej twardosci az widelce sie giely bo do tego bylo by potrzeba mlotka lub wiertarki udarowej,wsrod makaronu wcisnieto ciutke dla zmylki miesa mielonego by nie bylo ze go nie ma ale po calosci nie bylo jedynie z zewnatrz wygladalo pieknie do tego gratisowo dawano frytki na talerzu jęzor
U mnie z koleji w miejscowosci z ktorej pochodze tez jest restauracja grecka zamowilam raz tam kalamaki (szaszlyki) to mi przyniesiono owszem nadziane na patyczki ciutke wieksze od szpatulek i do tego mieso plaskie jakby ktos na nim siedzial caly dzien to co nie uszlo na schabowe poszlo na kalamaki bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM