Falassarna
    ogorek pisze:

      aros pisze:


      Będę miał samochód wypozyczony ale raczej nie będę dużo zwiedzać bo mam małe dzieci.
      Na pewno Balos,niedaleko Falassarny coś jeszcze fajnego jest blisko?


    Jak małe dzieci to max Chania plus jezioro Kournas o którym pisałem.

    Ewentualnie Elaffonisi bez jaskini bo do niej wchodzi się dosyć wysoko po schodach.
    Na Ellafonisi są bajkowe zatoczki z płytką i ciepłą wodą ale jedzie się krętymi drogami - nie wiem jak dzieci to znoszą.

    Generalnie do Chanii i poza (wspomniane jezioro) jest lepsza droga.

    Co do jedzenia to unikaj Chanii i okolic. Na południu jest znacznie taniej i smaczniej. Nie wiem jak w Fallasarnie.
    Jadąc do jeziora pierwszy w prawo zjazd do jeziora (nie na prosto).
    Główny dojazd/parking/tawerny są pełne Rosjan i jakość oraz ceny potraw się pogorszyły.

    Ten "w prawo" dowiezie Cię nad spokojniejszą przystań/zatokę z lepszym i tańszym jedzeniem.

    Choć jestem przeciwnikiem zakupów w międzynarodowych marketach na wyjazdach do innych krajów to w okolicach Chanii jest ich pełno.

    Jeśli masz w apartamencie/pokoju lodówkę to można raz na jakiś czas kupić więcej produktów.
    Ja zawsze wynajmuje apartament z aneksem kuchennym lub dom z kuchnią bo też mam trójkę dzieci i śniadania oraz kolacje najczęściej jadamy w domu.


Tak mam apartament w pełni wyposażony i wiem że w Kisamos są markety.
Dzięki za info.


  PRZEJDŹ NA FORUM