samochód czy autokar
Tak tylko wiadomo, każdy facet jest najlepszym mechanikiem, trenerem, politykiem itd. Do tego dochodzi jeszcze, że niektórzy są najlepszymi rodzicami. Szkoda, że nie własnych dzieci wesoły

Każde dziecko jest inne i rodzice są w stanie ocenić, na co "rodzina" może sobie pozwolić. Jak mieliśmy tylko córkę, to było genialnie jeśli chodzi o wycieczki. Uwielbia rysować, opowiadać niestworzone historie, zachwyca się pięknymi miejscami.

Gdy pojawił się mały, to musieliśmy z wielu rzeczy zrezygnować - jak to chłopak, 2 minut nie usiedzi w miejscu wesoły
Uważam, że nie można wrzucać wszystkich dzieci oraz ich rodziców do jednego wora. Ale jak ktoś patrzy z perspektywy "cholerne bachory" albo "hałaśliwe szerszenie" to dla niego wszystko wygląda tak samo...


P.S Choć zgadzam się i patrzę z przerażeniem na pokolenie PS3 i XBOX. Oświetlone orliki czekają a młodzi z wadami kręgosłupa i wzroku piłują konsole, facebooki itepe


  PRZEJDŹ NA FORUM