sklepy wolnocłowe
Czyli nie musimy wieŸć kilogramów przez ponad 1,5 tyœ. km, a przy okazji zrobimy dobry uczynek - wzbogacimy Macedończyków. Ja jednak wolę zabrać to co lubię i zakupów dokonać w sklepiku u Pani Zosi (niech jej się wiedzie wesoły ), do Polski natomiast przywiozę to czego u nas nie ma, a czego zasmakowałem w czasie słodkiego leniuchowania w Helladzie wesoły Ale każdy może zrobić oczywiœcie według własnego (patriotycznego lub nieco mniej, ale zawsze własnego uznaniawesoły )


  PRZEJD NA FORUM