do cArnidisa - przeniesione z wątku o Santorini;)
Wszedzie jest tak czy to w Grecji czy to w Polsce ze nie mozna miec wszystkiego.
Przyjaciol zawsze sobie mozna porobic nowych ale oczywiscie i nie zapominajac o tych starych z Polski wesoły
Ja na poczatku tez nie mialam latwo gdyz czulam sie zle z dala od rodziny i przyjaciol z Polski ale z czasem sie zaklimatyzowalam i jest lepiej wesoły
To prawda trzeba miec szacunek do siebie samego jak i innych gdyz bez tego jestesmy nikim na tym swiecie i jako nikt rowniez bedziemy wowczas spostrzegani przez innych co nas poznaja a chyba wowczas nie jest zbyt wesolo bedac odpychanym od kazdego.


  PRZEJDŹ NA FORUM