Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Nie ma problemu - daj dzieciakom i na stacji paliw wydadzą na napoje wszystko wesoły. Z doświadczenia wiem, że na kartę nie zawsze można liczyć. Euro też nie jest 100% pewnym środkiem płatniczym. Wolę mieć w kieszeni lokalną walutę.


  PRZEJDŹ NA FORUM