Ambitni kierowcy, co nie musza spać. |
Kolejna głupia moda, czy kozactwo, to kto dalej zajedzie bez snu, albo kto co pokaże ile może i jaki mocny. Po iluś godzinach jazdy percepcja siada i nawet nie że się spadnie z mostu, ale po prostu można kogoś przejachać. Polacy znani sa z tego ze lubią sie pokazac albo wykazać, bo im ktos bardziej zakompleksiony, tym wiekszych czynów musi dokonac. Albo ktoś na olim biegnie w klapkach, albo na materacu do turcji płynie. Pochowałem już paru turystów, inni pracujący w turystyce tez pochowali. Jechałem wyciągać z rowu inni też. Nie trąbią o tym w mediach bo to nie bomba w samolocie, ale trochę osób już, sie przejchałao na jeździ bez przerwy 18 godzin (oczywiście z kawą redbulami i gimnastyką na postojach). Z tym że jak robicie głupoty, róbcie to bez narażania innych. Po dniu jazdy refleks jest gorszy niż po paru piwach. Nie róbcie z siebie biedaków z trzeciego świata, bo tam się jeździ do oporu. Bo to nie popis a głupota. |