Do Grecji samochodem
ceny paliwa, autostrad, noclegi tranzytowe i itp.
Jestem już na miejscu z kilku informacji najdłuzsze kolejki nie w roszke ale na granicy greckiej ( koszmar)
W Roszke po stronie węgierskiej były przed nami 3 samochody a po stronie serbskiej ( szkoda że nikt nie podpowiedział) ustawilismy się w kolejce lewej i to był błąd, co kosztował nas godzine stania w środku nocy. Kolejka z prawej strony posuwała się znacznie szybciej i najpierw nie wiedzieliśmy o co chodzi a dopiero po dłuższej chwili okazało się że rozdziela się ona na kilka stanowisk i dlatego idzie błyskawicznie wiec gdybysmy ustawili się tam odprawa trwała by conajmniej pół godziny krócej. Na granicy greckiej( po stronie greckiej) cztery kolejki ( godzina stania) a i tak ludzie nie wytrzymali i próbowali się wciskać od strony pasa dla autobusów. W końcu Grecy sie zlitowali i zaczeli odprawić ludzi z pasa dla autobusów. Co ciekawe jechaliśmy wszyscy na dowody osobiste i w przypadu opuszczania Serbii, opuszcznia Macedonii jak i wjazdu do Grecji zaden z celników nawet nie chciał obejrzeć naszych plastkiów tylko machał reką i kazał jechac dalej. Osoby z paszportami były sprawdzane a my nie lol. Hasło na dziś: jadąc na dowód skracasz kolejki na granicach oczko.


  PRZEJDŹ NA FORUM