Ambitni kierowcy, co nie musza spać. |
des4 pisze: niuniek pisze: Panowie, z całym szacunkiem do Was, ale to nijak ma się do tematu, załóżcie sobie temat "Jak nie Grecja to... Spain", chętnie tam zajrzę i poczytam. Bo tu widzę, każdy z Was będzie się teraz licytował, który kraj lepszy, tańszy itp.Pozdrawiam nie musisz czytać, takie są uroki forów )) od oftopów gorsi są ciecie a'la Anioł, którzy napominają, rozstawiają po kątach i wskazują jedynie słuszny kierunek Ale każde fora są poukładane tematycznie i czytać "nie chcę ale muszę" niestety, bo temat dotyczy ambitnych kierowców, co nie muszą spać, a czytam, który kraj jest lepszy. Chyba przyznasz, że nie miejsce na takie wywody. Nie ma co się spinać od razu, wystarczy pisać na temat. Na szczęście od napominania są inni i mam nadzieję, że to robią...pozdrawiam Ssaternu o kozakach, jak Ty ich nazwałeś nie wypowiadam się wcale, bo to nie ma sensu, każdy ma swój rozum i powinien zdawać sobie sprawę, że nie tylko zagraża sobie, swojej rodzinie, ale też innym uczestnikom drogi(mam przynajmniej taką nadzieję). |