Mobilny internet w Grecji
    waldek69 pisze:

    des4 - sorki stary, ale czytasz czasem co piszesz? Mam wrażenie, że siedzisz w urzędzie za biurkiem i o finansach masz takie pojęcie jak nasz rząd. Mam sobie nastukać 200 zł na komórce, żeby wrzucić to w koszty i odliczyć podatek? Owszem odliczę VAT i podatek, a pozostałe 120 zł rozumiem, że zapłacisz za mnie? Dla zrozumienia - zarobisz w firmie 200 zł -> zapłacisz rachunek za telefon 200 zł -> nie zapłacisz podatku, wrzucając to w koszty, ale w kieszeni pusto bo zarobione 200 zł poszło na rachunek telefoniczny.



To to jest nic, zatrudniliśmy kiedyś na okres próbny faceta - po studiach marketing i zarządzanie - który myślał, że netto to jest zakup a brutto to jest sprzedaż. Nie słyszał chyba o istnieniu marży. Oczywiście miał wcześniej staż m.in w UMiG i pracował w handlu 6 miesięcy (jakim cudem tak długo to ja nie wiem)...

Znajomy udzielał kiedyś kredytu babce, która na pytanie o zarobki odpowiedziała, że zarabia 1200zł ale w sumie powinna 1600 bo tak ma na umowie i ją firma oszukuje (całe życie ją oszukiwali na to wychodzi).

Ja to rozumiem, jak są to prości ludzie, którzy nie mają styczności z finansami,dokumentami,rozliczeniami itp. ale osoby na forum, które jeżdżą za granicę na wczasy (czyt. nie zarabiają najniższej krajowej) nie powinny wypowiadać takich bredni bo to aż wstyd


  PRZEJDŹ NA FORUM