Zaopatrzenie w sklepach |
des4 pisze: akurat w małych markecikach wybór jest zwykle dość kiepski i jeśli się chce zrobić konkretne zakupy trzeba jechać do większej miejscowości pytanie jest więc uzasadnione Nie wszystko jest biało-czarne. Jeżeli ktoś musi miec ulubione kawy/puszki/kiełbaski z Lidla czy innych to faktycznie małe lokalne sklepiki w Grecji mogą nie sprostać. Ale warto może (na wakacjach) spróbować czego innego. Czy to zawsze musi być MEGVAL ? Nie lepiej spróbować serów Feta/podobnych wyjmowanych z pojemnika/kadzi - na wagę. Tak samo oliwki. Wędliny w Grecji nie kupuję a tylko sery, mięso (ok w tych markecikach są hiszpańskie naprawdę dobre szynki pakowane po kilka plastrów). Kiedyś kupowałem jogurty z owocami ale teraz wolę kupić te naturalne (również z kadzi) i pomieszać z kawałkami owoców lub pomidorkami cherry, ziołami. Co do ziół to ostatnio urwaliśmy koło plaży zasuszone naturalnie oregano ![]() Rozumiem, że każdy ma inne potrzeby ale ja na wakacjach chodzę na kawę do kawiarni (nawet kawy faitrade rozuszczalne przegrywają z tą w głównej kawiarni w wiosce - świeżo mielonej) a produkty kupuję w małych sklepach/na targu. Warto odpocząć od rutyny. Ryby w marketach są w 80% z importu z Azji. Warto wstać rano i o 7-mej kupić świeże od rybaka. Zresztą w W-wie (nawet Makro i inne) ciężko od kilku miesięcy kupić produkty ZEWY a tu w małych markecikach na wsi - do wyboru, do koloru. |