Ambitni kierowcy, co nie musza spać.
    ssaternu pisze:

    Sam znowu poruszałeś to g*wno a dodatkowo taki wariat pędzący 120 w zabudowanym przedworaj by mnie skasował jak wyjeżdżałem z podporządkowanej.
    Oczywiście była by to moja wina ale jak miałem go przewidzieć że wyskoczy z zakrętu z taką prędkością w zabudowanym?
    Dobrze że siedziałem w BMW i autko szybko mi się pozbierało ze skrzyżowania po kick down (ale opona do wymiany) jak bym był wtedy w maluchu to bym już dziś nie pisał.


To ja pozwolę sobie wyrazić swoją opinię. Ta osoba przekroczyła o 70 km/h prędkość w terenie zabudowanym.
Ty jadąc 200 km/h przekraczasz również limit o 70 km/h.

W Niemczech brak limitów jest najczęściej na dwupasmówkach. Ty jedziesz 200 po 2-pasmówkach, gdzie inni użytkownicy dróg nie są przyzwyczajeni do takich prędkości.

Niech ktoś spojrzy na spokojnie w lusterko a potem się weźmie za wyprzedzanie a w tym momencie jesteś już na jego błotniku.

Rozumiem chęć szybkiego dojechania do celu ale świadome łamanie przepisów bo nie ma umów wewnątrz UE nie jest fair.


  PRZEJDŹ NA FORUM