Nowe przejście węgiersko - serbskie |
Najgorzej jest w drodze powrotnej. Jadąc tam, zazwyczaj jesteśmy w Horgoś ok. 15-16-tej i nie staliśmy jak dotąd dłużej niż 1h. A czasem poszło w 20 min. Natomiast z powrotem (druga połowa sierpnia) zawsze jest tragedia. Słyszałem że niektórym zdarzało się do 6 godzi tkwić. My najdłużej staliśmy ok. 3 godzin, ale i to wystarczy by dostać pierdolca ![]() |