Do Grecji samochodem 2012-2014
temat rzeka
hej, już jesteśmy po wakacjach,
do Grecji jechaliśmy ostatecznie przez Chorwację - super trasa - zero postojów na granicach -
w drodze powrotnej pojechaliśmy przez Szeged i to była dobra decyzja, bo przejechaliśmy sprawnie , ale jak zobaczyłam korek w stronę Serbii to pomyślałam, że całe szczęście, że do Grecji jechaliśmy przez Chorwację.

tankując w Serbii (2 samochody) Pan powiedział, że ma problem z kartą (brak połączenia) i możemy zapłacić gotówką (oczywiście przelicznik był straszny litr ON kosztowałby nas 7,00 PLN) - ponieważ czytałam wcześniej na forum, że to dość często spotykana praktyka - powiedzieliśmy, że nie mamy EURO, trudno, czekamy...
o dziwo, po 5 minutach mogliśmy zapłacić kartą

poza tym drobnym incydentem trasa była przyjemnością - jechaliśmy z dziećmi bez noclegu,

na miejscu mieliśmy auto i to była rewelacja, bo byliśmy niezależni

generalnie - bardzo udane wakacje - chociaż ceny w Grecji są kosmiczne - całe szczęście, że mieliśmy wykupiony pobyt z wyżywieniem i dokupywaliśmy tylko "przyjemności" lody, owoce, piwo itp


  PRZEJDŹ NA FORUM