Raj na ziemi
PARALIA PANTELEIMONA
No to my z pewnością tam zajrzymy, gdy będziemy szukać miejscówki na drugą część wakacji. W drodze do Albanii (Borsh) chcemy coś wyszperać, zarezerwować i potem, wracając z Borsh, wdepnąć już na gotowca wesoły. Ale najpierw musimy to zobaczyć i stąd ten "pokrętny" (i dla wielu niezrozumiały) plan wesoły.
Mamy jeszcze w pomyśle Nei Pori, bo tam są takie plaże jak kochamy. No ale to jest niedaleko, więc zobaczymy, która miejscówka zwycięży wesoły

dzięki za relację
pozdro

PS
Zadzwoniłem, pogadałem, b. sympatyczna pani,jesteśmy umówieni na kawę wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM