kombinuję jak koń pod górkę..... w ciemno...jadę zawsze! |
żeby zawitać do Grecji po raz pierwszy. W grę wchodzą dwa miejsca: KOS KRETA Pierwsze pytanie co lepsze dla nie wymagającej rodzinki 2+1 (6lat), ceniącej ciszę i spokój, gdzie tyłek na plaży wytrzymuje do 4 dni a później w świat. Od razu wyjaśnię najważniejsze: Będą to wakacje całkowicie w ciemno, włącznie z biletami lotniczymi noclegiem, miejscem gdzie osiądziemy itp. Dlatego też KOS I KRETA, bo mogę w miarę sensownie i tanio połączyć siatkę lotniczą aby polecieć i wrócić, z tym że KOS będzie bezpośrednio a KRETA lot powrotny przez Oslo. Ale to nie jest jakiś wielki problem. Problemem może być nocleg i tutaj liczę na Waszą pomoc.... Chcę (a właściwie muszę) zmieścić się w około 20Euro/ dobę (pokój). Wiem, że idzie znaleźć takie noclegi. Może być nawet z 1,5 km od morza, nawet byłoby lepiej. Podpowiedzcie jak szukać po wylądowaniu?. I czy nie będzie problemów ze znalezieniem tak w ciemno noclegu (liczę że nie). Ogólnie lubimy łączyć zwiedzanie z przyjemnością (mamy już małe doświadczenie w tej materii). Czyli np. dopołudniowe zwiedzanie, po lub przy okazji mała pauza z 2 godziny na plaży i w wodzie, dalsze zwiedzanie lub obiadokolacja i powrót. Tak w skrócie w różnych konfiguracjach. Czytam o cenach na KOS (Krety jeszcze nie przerabiałem), i wychodzi że za 10Euro idzie się spokojnie wyżywić. Prawda to?. Za wszelkie sugestie z góry dziękuję. |